Bednarek po haniebnym wieczorze. “Będzie teraz z nami grillowanie, ale na to zasłużyliśmy”

Reprezentacja polski skompromitowała się w Mołdawii, przegrywając z gospodarzami (2:3), zajmującymi w rankingu FIFA dopiero 171. miejsce. Po spotkaniu na kilku słów komentarza pozwolił sobie Jan Bednarek.

Jan Bednarek
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jan Bednarek
  • Dwie różne połowy rozegrała reprezentacja Polski w meczu z Mołdawią
  • Na temat braku koncentracji Biało-czerwonych po zmianie stron głos zabrał Jan Bednarek
  • Środkowy defensor polskiej ekipy nie gryzł sie w język

“Katastrofa”

Reprezentacja Polski po rozegraniu trzech kolejek fazy grupowej eliminacji do Euro 2024 jest z zaledwie trzema punktami dopiero na czwartej pozycji. Biało-czerwoni wyprzedzają w grupie tylko Wyspy Owcze. Po spotkaniu przed w rozmowie z TVP Sport opinią podzielił się defensor polskiej ekipy.

Katastrofa. Pierwsza połowa bardzo dobra. Myślę, że kontrolowaliśmy mecz. W drugiej proste błędy, brak reakcji po stracie (…) To jest bardzo, bardzo, bardzo zły mecz w naszym wykonaniu i musimy wziąć za to odpowiedzialność (…) Jest nam wstyd – mówił Jan Bednarek.

– Chcieliśmy zagrać drugą połowę na stojąco. Myśleliśmy, że ten mecz dogra się sam do końca, że zostało 45 minut i jedziemy na wakacje – kontynuował obrońca.

Każdy z nas musi spojrzeć w lustro, porozmawiać między sobą, bo to jest nie do zaakceptowania. Musimy znów pokazać reakcję (…) Robimy krok do przodu i dwa kroki w tył. Będzie teraz z nami grillowanie, ale na to zasłużyliśmy – rzekł Bednarek.

Czytaj więcej: Polska bez paliwa w drugiej połowie, kopciuszek pokonał drużynę z aspiracjami [WIDEO]

Komentarze