Widzew w formie przed sezonem. Jagiellonia nie miała nic do powiedzenia
Widzew Łódź przed startem nowej kampanii w PKO BP Ekstraklasie wydał już na transfery kilka milionów euro. Jednocześnie ekipa Zeljko Sopcia ma celować w nowym sezonie w miejsce w czołówce tabeli. W meczach kontrolnych jak na razie łodzianie przegrali tylko z Odrą Opole (1:2). W niedzielę pokazali natomiast klasę w rywalizacji z innym ekstraklasowiczem.
Widzew rozbił Jagiellonie Białystok, wygrywając różnicą sześciu goli (7:1). Spotkanie zostało podzielone na cztery kwarty po 30 minut. Po dwa trafienia w meczu zaliczyli Samuele Akere i Sebastian Bergier. Tymczasem po jednym golu strzelili: Fran Alavrez, Samuel Kozlovsky i Kuba Nawrocki. Autorem jedynym bramki dla ekipy Adriana Siemieńca był z kolei Dawid Drachal.
Zespół z Łodzi ma do rozegrania jeszcze dwa sparingi. Rywalami Widzewa będą kolejno Piast Gliwice i Miedź Legnica. Z kolei ligowe granie łodzianie zaczną od potyczki z Zagłębiem Lubien. Spotkanie będzie jednocześnie pierwszym w nowym sezonie w roli gospodarz dla Widzewa. Zacznie się 19 lipca o godzinie 14:45. Z kolei pierwsze spotkanie na wyjeździe łódzka drużyna rozegra 27 lipca, grając w Białymstoku z miejscową Jagiellonią.
W trakcie trwającego okna transferowego jak na razie drużyna Żeljko Sopicia została wzmocniona dziewięcioma nowymi graczami. Najdroższym był Mariusz Fornalczyk, na którego klub wyłożył mniej więcej 1,5 miliona euro.
Czytaj także: Skandal przed meczem Motor – Arka. Trenerzy posunęli się za daleko?