Legia górą w Derbach Mazowsza, czas na odpowiedź Rakowa [WIDEO]

W spotkaniu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała Derby Mazowsza na stadionie Radomiaka Radom (2:0). Bramki dla gości zdobyli Josue i Maciej Rosołek.

Rosołek, Slisz i Josue
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Rosołek, Slisz i Josue

Od początku Derbów Mazowsza na boisku prym wiedli piłkarze Legii Warszawa. Już w jedenastej minucie Filip Mladenović przetestował bramkarza Radomiaka Radom z dystansu, ale Gabriel Kobylak spisał się bez zarzutu. Po pół godziny Bartosz Slisz posłał, z kolei, prostopadłe podanie do Tomasa Pekharta, ale ten lewą nogą nie był w stanie wyprowadzić gości na prowadzenie. Kilka akcji później Czech zagrywał też głową, ale futbolówkę zdołał zgarnąć Kobylak. Wojskowi stale napierali. W 42. minucie Ernest Muci podał Bartoszowi Kapustce. Polak technicznie uderzył z linii pola karnego, ale ponownie popisał się golkiper gospodarzy. Tuż przed przerwą 21-latek był jednak zamieszany w utratę gola. To właśnie po interwencji Kobylaka piłka trafiła w wyciągniętą rękę Mike’a Cestora. Arbiter nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny. Do stałego fragmentu gry podszedł Josue i pewnym strzałem otworzył wynik.

Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa zmianie. Wciąż dominowali goście. Radomiak pierwszą groźną sytuację miał w 72. minucie. Potylicą uderzył Chico Ramos. Piłka trafiła jednak do Hładuna, a ten zapoczątkował kontrę, która zakończyła się golem. Pięknym rajdem popisał się Paweł Wszołek, który po minięciu kilku rywali wystawił futbolówkę na złotej tacy Maciejowi Rosołkowi, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku.

Do ostatniego gwizdka wynik już się nie zmienił. Legia ponownie zachowała czyste konto i zmniejszyła dystans do Rakowa. Częstochowianie wciąż mają jednak przewagę sześciu punktów i dopiero w sobotę rozegrają swój mecz przeciwko Cracovii.

Komentarze