Radosław Murawski na gorąco po mistrzostwie Lecha Poznań
Lech Poznań sięgnął gwiazd. Drużyna prowadzona przez Nielsa Frederiksena została najlepszą drużyną w kraju w sezonie 2024/25. Kolejorz w ostatniej kolejce odniósł zwycięstwo nad Piastem Gliwice (1:0). Zwycięskim trafieniem na wagę triumfu w PKO Ekstraklasie popisał się Afonso Sousa.
Tuż po odebraniu trofeum, przed mikrofonami Canal+ Sport pojawił się Radosław Murawski. Pomocnik Lecha Poznań na gorąco skomentował mistrzostwo Polski. Zawodnik jednak nie potrafił wskazać, który sukces smakuje lepiej – ten obecny czy też z 2022 roku.
Zobacz równieź: Ekstraklasa jak Premier League?
– Ciężko mi opisać, które mistrzostwo jest ważniejsze. Dwa bardzo inne przeżycia. Cieszę się, że udało nam się tego dokonać, bo to było naprawdę trudne wyzwanie. Po wcześniejszym sezonie, gdzie przynieśliśmy trochę wstydu niektórymi meczami. Bardzo się cieszę, bo myślę, że czystą grą się obroniliśmy i zasłużyliśmy na to zwycięstwo – powiedział Radosław Murawski.
– Jesteśmy Lechem Poznań. Tutaj są duże ambicje sportowe. Nawet po złym sezonie. Nie może być inaczej. Ja się z tego cieszę, że ambicje sportowe są takie, żeby być mistrzem. Tego dokonaliśmy w tym roku. Mam nadzieję, że będziemy teraz mieli fajną przygodę w Europie i też na swoim polu, w Ekstraklasie, będziemy walczyć z każdym jak równy z równym – podsumował.
Radosław Murawski w sezonie 2024/25 rozegrał 26 spotkań w koszulce Lecha Poznań. Pomocnik nie zdołał strzelić gola. Udało mu się raz zanotować asystę. A miała ona miejsce w rywalizacji ligowej przeciwko Pogoni Szczecin.
Komentarze