Lech osłabiony. Murawskiego czeka długa przerwa
Lech Poznań dotychczas na rynku transferowym działał dość spokojnie. Sprowadzono jedynie Mateusza Skrzypczaka, który został wykupiony z Jagiellonii Białystok. Do sezonu z drużyną przygotowuje się za to Robert Gumny – niewykluczone, że współpraca z nim także zostanie nawiązana. Oczywiście Kolejorz pracuje nad innymi wzmocnieniami, ale konkretów na ten moment brak.
Zamiast tego, w poniedziałek przekazano kibicom bardzo złe wieści. Długą przerwę od gry ma przed sobą Radosław Murawski, który w sezonie 2024/2025 rozegrał 26 spotkań. 31-letni pomocnik przeszedł zabieg, po którym może pauzować nawet trzy miesiące.
Na starcie przygotowań Murawskiemu nawróciły się problemy zdrowotne, które trapiły go jeszcze podczas końcówki poprzedniego sezonu. Po konsultacjach uznano, że najlepszym rozwiązaniem będzie operacja.
„Murawski w końcówce mistrzowskiego sezonu zmagał się z problemami zdrowotnymi. Robił wszystko, żeby pomóc kolegom na boisku, każdego dnia walczył o powrót do zdrowia. Znalazł się w kadrze meczowej na ostatnie, decydujące spotkanie przeciwko Piastowi Gliwice (1:0), choć – jak sam mówił w wywiadzie pomeczowym – dwa razy w ciągu miesiąca kończącego rozgrywki był w stanie założyć buty piłkarskie. Na początku okresu przygotowawczego kłopoty wróciły i podjęta została decyzja o ingerencji chirurgicznej. W poniedziałek doświadczony gracz przeszedł zabieg, po którym będzie pauzować około trzech miesięcy. Radku, trzymamy kciuki i życzymy jak najszybszego powrotu na boisko!” – przekazano w oficjalnym komunikacie.
Lech rozpocznie sezon w osłabieniu. Niewykluczone, że absencja Murawskiego zmusi klub do sprowadzenia nowego pomocnika.
