Jan Woś zareagował na sugestie o podkopywaniu dołków. “Wykazywałem się lojalnością”

Ruch Chorzów w debiucie trenera Jana Wosia zremisował z Radomiakiem (0:0) w ramach 15. kolejki PKO Ekstraklasy. Tymczasem w audycji "Ekstraklasa po godzinach" na CANAL+ Sport do słów trenera Jarosława Skrobacza dla Polsatu Sport wypowiedział się aktualny opiekun Niebieskich.

Jan Woś
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jan Woś
  • Po wyjazdowym meczu Ruchu Chorzów z Lechem Poznań doszło do zmiany w sztabie szkoleniowym Niebieskich
  • Jarosława Skrobacza zastąpił Jan Woś, który wcześniej pełnił funkcję asystenta 56-latka
  • W audycji “Ekstraklasa po godzinach” nowy trener chorzowian odniósł się do sugestii o podkopywaniu dołków pod byłego trenera ekipy z Chorzowa

Jan Woś o wypowiedzi trenera Jarosława Skrobacza

Ruch Chorzów w tej kampanii broni się przed spadkiem z PKO Ekstraklasy. Na koncie chorzowian jest jedno zwycięstwo i sześć remisów. Jedyny wygrany mecz 14-krotny mistrz Polski zaliczył przeciwko ŁKS-owi (2:0). Tymczasem na Stadionie Śląskim jest jak na razie niepokonany, mając na swoim koncie dwa remisy.

W poniedziałkowej audycji “Ekstraklasa po godzinach” do zakończenia współpracy z trenerem Jarosławem Skrobaczem odniósł się natomiast Jan Woś. Przez 6,5 roku był asystentem 56-latka kilku różnych klubach. Były piłkarz dał do zrozumienia, że nie podobała mu się wypowiedź byłego już pierwszego trenera Ruchu, który wprost mówił, że był zaskoczony decyzją władz klubu o swoim następcy.

POLECAMY TAKŻE

– Oczywiście, że byłem zaskoczony. Decyzję podjął sam, a z wywiadu z prezesem Siemianowskim, dowiedziałem się, że był bardzo zdeterminowany i zaangażowany w swoich działaniach. Proszę mnie jednak nie ciągnąć za język, bo więcej w tym temacie nie powiem – przekazał Skrobacz w rozmowie z Polsatem Sport.

Tymczasem do tego cytatu komentarz wyraził Woś. – Rozmawiałem z trenerem Skobaczem dokładnie po tym, jak decyzja zapadła. Czy jest spalona ziemia? Trochę czasu minęło. Starałem się odciąć od wszelkich komentarzy, komunikatów i wywiadów w tej sprawie. Starałem się skupić na pracy. Niemniej akurat ten fragment wypowiedzi trafił do mnie. Mocno się nad tym zastanawiałem. Niepotrzebnie zostały użyte słowa o determinacji i wyglądało to, jakbym podkopywał dołki pod trenerem, a fakty są takie, że przez wszystkie lata wykazywałem się lojalnością. Odchodziłem z nim za każdym razie, gdy była decyzja o jego odejściu. Podobnie byłoby tym razem, ale zarząd zdecydował inaczej – mówił szkoleniowiec Niebieskich przed kamerą CANAL+ Sport.

Jan Woś sprawdzi się w Ruchu Chorzów w roli pierwszego trenera?

Tak 33%
Nie 67%
846+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie

Komentarze