Grosicki przed meczem Lech – Pogoń. “To była dla mnie frajda”

Pogoń Szczecin w trakcie weekendu zmierzy się w jednym z hitów PKO Ekstraklasy z Lechem Poznań. Na trybunach stadionu przy Bułgarskiej ma się pojawić 30 tysięcy widzów. Przed tym starciem głos zabrał Kamil Grosicki w rozmowie z Przeglądem Sportowym, przekonując, że Portowcy muszą poprawić skuteczność.

Kamil Grosicki
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Kamil Grosicki
  • Bardzo interesująco zapowiada się niedzielne spotkanie 26. kolejki PKO Ekstraklasy z udziałem Lecha Poznań i Pogoni Szczecin
  • Kamil Grosicki opowiedział o podejściu do starcia z mistrzami Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym
  • Doświadczony zawodnik przypomniał też historię o tym, jak udał się na jeden z wyjazdowych meczów Portowców właśnie do Poznania

Lech Poznań – Pogoń Szczecin, czyli spotkanie o dużym ciężarze gatunkowym

Pogoń Szczecin z Lechem Poznań w powszechnej opinii walczą w tym sezonie o trzecie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy na koniec rozgrywek. Przed tym starciem kilka zdań wyraził kluczowych piłkarz Portowców.

– W tym sezonie nie potrafiliśmy wygrać meczu z zespołami z pierwszej trójki. Wiadomo, ile dla naszych kibiców znaczy spotkanie z Lechem Poznań. Najważniejsza przed meczem jest głowa. Jeśli dobrze wejdziemy w mecz, będziemy grać swoje i poprawimy skuteczność, to powinno być dobrze – mówił Kamil Grosicki w programie “Przegląd Ligowy” na kanale Przeglądu Sportowego na platformie YouTube.

Mam nadzieję, że wszyscy nasi kibice zostaną wpuszczeni na stadion, bo na to zasługują. Każdy kibic, jeżdżący za swoją drużyną zasługuje na szacunek. Wierzę, że dwa tysiące kibiców, wybierających się do Poznania, znajdzie swoje miejsca na trybunach – kontynuował zawodnik.

Gdy byłem młodym chłopcem, mając 14-15 lat, to na drugi wyjazd pojechałem właśnie do Poznania. To był czas, gdy zmarł papież Jan Paweł II. Pojechałem wówczas na dokończenie spotkania. To była dla mnie frajda, bo to był wyjazd na mecz z ekipą, z którą Pogoń nie ma dobrych relacji. Będę na pewno motywował kolegów z zespołu i tłumaczył, jak duże znaczenie ma to spotkanie dla kibiców – powiedział TurboGrosik.

Czytaj więcej: Rozczarowujący mecz w Szczecinie. Pogoń nie podołała zadaniu

Komentarze