Cracovia wraca na właściwe tory. Raków Częstochowa rozczarował w Krakowie [WIDEO]

Cracovia odniosła zwycięstwo nad Rakowem Częstochowa (2:0) w 12. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Pasy przełamały się w lidze po golach Martina Mincheva i Mauro Perkovicia.

Cracovia - Raków Częstochowa
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Cracovia - Raków Częstochowa

Pewna wygrana Pasów

Cracovia w trzecim sobotnim spotkaniu 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy zmierzyła się z Rakowem Częstochowa. Zespół z Krakowa pod wodzą Luki Elsnera spisuje się w tym sezonie znakomicie. Jednak w dwóch ostatnich meczach nie potrafił sięgnąć po komplet punktów. Przegrał z beniaminkiem Arką Gdynia (1:2) i zremisował z Górnikiem Zabrze (1:1). Mimo to Pas” utrzymały się w czołówce tabeli, zajmując trzecie miejsce.

Z kolei częstochowianie pod wodzą Marka Papszuna zdają się wychodzić z krótkiego kryzysu formy. Dwa zwycięstwa z rzędu pozwoliły wicemistrzowi Polski awansować w ligowej tabeli, choć szkoleniowiec wciąż musi umiejętnie rotować składem ze względu na intensywny terminarz i występy w Lidze Konferencji.

Pierwsza połowa spotkania przy ulicy Kałuży nie należała do szczególnie widowiskowych. Tempo gry było umiarkowane, a klarownych sytuacji brakowało. Dopiero w 33. minucie kibice gospodarzy doczekali się emocji. Filip Stojilković popisał się znakomitym rajdem i zagrał piłkę wzdłuż bramki, a Martin Minchev świetnie wykończył akcję.

W 51. minucie spotkania gospodarze przeprowadzili kontrę, którą wykończył Mauro Perković. Dla chorwackiego defensora Pasów było to już trzecie trafienie w trwającym sezonie. Gospodarze nie wypuścili prowadzenia z rąk i sięgnęli po cenne trzy punkty. Już za tydzień drużyna Luki Elsnera zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin, natomiast Raków Częstochowa podejmie u siebie Lechię Gdańsk.

Cracovia – Raków Częstochowa 2:0 (1:0)

1:0 Martin Minchev 33′

2:0 Mauro Perković 51′

POLECAMY TAKŻE