Nagelsmann nie wierzy w łatwy mecz. „Czeka nas trudne taktycznie zadanie”

Julian Nagelsmann
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Julian Nagelsmann

Czas na Der Klassiker, po którym Bayern Monachium może sięgnąć po 10. mistrzostwo z rzędu. Dortmundczycy zaliczyli ostatnio zwyżkę formy, co zauważył Julian Nagelsmann. Opiekun hegemona niemieckiej piłki nie krył podziwu dla wizji Marco Rose, dodając, że tym razem trudniej będzie o zwycięstwo.

  • Der Klassiker ostatnim przystankiem dla Bayernu do 10. mistrzostwa Niemiec z rzędu
  • Bawarczycy regularnie wygrywają z BVB od września 2019 r.
  • Julian Nagelsmann zwrócił uwagę na zmianę taktyki przez Marco Rose, co stawia go i jego zespół przed trudnym zadaniem w sobotni wieczór

Nagelsmann tym razem uzna wyższość Rose?

Julian Nagelsmann wygrał dwie rywalizacje przeciwko BVB w premierowym sezonie za sterami Bayernu. Najpierw Superpuchar Niemiec padł łupem Bawarczyków (3:1). Z kolei grudniowy mecz Bundesligi również zakończył się triumfem monachijczyków (3:2).

Niemniej jednak, Marco Rose wykonał kawał dobrej roboty od czasu, kiedy Borussia odpadła z europejskich pucharów. Ten moment był przełomowy w pracy szkoleniowca na Signal Iduna Park. Zaufanie zarządu i piłkarzy pomogło przywrócić zwycięski gen zespołu, czego dowodem są chociażby ostatnie dwa zwycięstwa. Co prawda, nie wszystko wcześniej szło idealnie. Całkiem niedawno ekipa z Dortmundu została rozbita przez rozpędzony RB Lipsk (1:4). W dwóch poprzednich kolejkach BVB strzeliła osiem goli, tracąc przy tym tylko bramkę.

Poprawa formy Borussii Dortmund zwróciła uwagę Nagelsmanna. Trener Bayernu chciałby w sobotę cieszyć się z mistrzostwa Niemiec, które byłoby dla Bawarczyków już 10. z rzędu. By tak się stało, trzeba zgarnąć całą pulę. O to może być już trudniej niż wcześniej, co zaznaczył na przedmeczowej konferencji opiekun gospodarzy.

Borussia Dortmund gra stabilniej niż w poprzednich latach. Ten sezon nie wyszedł im w Europie, podobnie jak nam. Nie ma co ukrywać, że Marco Rose to właściwy człowiek do prowadzenia tak wielkiego klubu – zaznaczył Nagelsmann.

Czeka nas trudne taktycznie zadanie. Czasami drużyna Marco Rose’a gra trzema obrońcami, czasem czterema i często mieszają te dwie formacje kilka razy w jednym meczu – zauważył.

W ostatnich meczach przyśpieszali grę w niespodziewanych momentach. Na nas też wyjdą ofensywie. Myślę, że piłka będzie krążyć od bramki do bramki, ponieważ oni też mają wielu dobrych strzelców – zakończył.

Pomimo tego, że Bayern nie walczy już w Lidze Mistrzów czy Pucharze Niemiec, Nagelsmann na tym etapie ma o 11 punktów więcej niż chociażby Hansi Flick za kampanii 2020/21. Tymczasem BVB prawdopodobnie zostanie wicemistrzem szósty raz w historii.

Czytaj więcej: Już nie jest niezbędny. Piotr Zieliński znów odbijany od ściany do ściany

Komentarze