Krzysztof Piątek na wylocie z Herthy? Wymowne słowa trenera

Krzysztof Piątek
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek dostaje coraz mniej szans na regularne występy w Hercie Berlin. Trener drużyny wytłumaczył, dlaczego tak to wygląda.

Czytaj dalej…

  • Krzysztof Piątek dotychczas zdobył tylko bramkę dla Herthy Berlin
  • Cierpliwość klubowego trenera powoli dobiega końca
  • Pal Dardai wytłumaczył, dlaczego Polak dostaje coraz mniej szans na boisku

Trener Herthy nie jest wielbicielem Krzysztofa Piątka

Krzysztof Piątek pod koniec zeszłego sezonu dostał kontuzji, która wyeliminowała go z mistrzostw Europy. Polak stracił też szansę na rozpoczęcie obozu przygotowawczego do tegorocznej kampanii. Z tego powodu dołączył do swoich kolegów dopiero pod koniec września. Najpierw otrzymał osiem minut przeciwko RB Lipsk (0:6). W następnej kolejce wszedł na murawę zaraz po przerwie i kilkadziesiąt minut później wpisał się na listę strzelców w starciu z Freiburgiem (1:2).

Napastnik żyje z goli. Tymczasem Piątek ma na koncie tylko bramkę i powoli zaczyna tracić w oczach Pala Dardaia. Obecny trener Herthy Berlin stracił cierpliwość i daje 25-latkowi coraz mniej szans. Co więcej, w niedzielę posadził reprezentanta Biało-czerwonych na ławce. W wyjściowym składzie znalazł się Jovetic, z kolei w końcówce zmienił go Selke.

Menadżer berlińczyków zdradził w rozmowie z Berliner Zeitung, dlaczego Krzysztof Piątek nie może liczyć na regularne występy.

Potrzebuję w ataku kogoś, kto potrafi utrzymać się przy piłce. Napastnik musi mieć technikę, być w stanie się zastawić i wywalczyć rzut wolny – przyznał

Krzysztof Piątek tylko czeka na okazje, dlatego wiedziałem, że postawię na Joveticia. Potrzebujemy więcej akcji w ataku – dodał.

Ze słów szkoleniowca stołecznego klubu wynika, że zawodnik z nad Wisły nie spełnia jego oczekiwań. Węgrowi zależy na zawodnikach, którzy w ataku wezmą ciężar gry na siebie, wykreują sytuację bramkową kolegom czy będą walczyć o każdy skrawek murawy. Tymczasem trener przyznał wprost, że Piątek jedynie czeka na piłkę, przez co niewiele wnosi podczas boiskowej rywalizacji.

Polak ma ważny kontrakt do 2025 roku. Tylko lepsza dyspozycja strzelecka pozwoli podopiecznemu Paulo Sousy wejść na stałe do meczowej kadry Herthy. W poniedziałek wystartowało zgrupowanie kadry w Gironie. Wkrótce piłkarze rozpoczną przygotowania do listopadowych meczów eliminacyjnych. Najpierw zagramy z Androą (12 listopada), natomiast trzy dni później czeka nas mecz z Węgrami (15 listopada). Będzie to dobra okazja dla Piątka do poprawy statystyk przed powrotem do klubowych obowiązków.

Przeczytaj również: Gwiazdorski duet Liverpoolu mógł zagrać w Bayernie

Komentarze