- Wisła Kraków odblokowała się sportowo w niedzielnym meczu ligowym przeciwko Arce Gdynia
- W poniedziałek natomiast media obiegły wieści na temat skandalicznego wybryku, który dotknął bramkarza Puszczy Niepołomice
- Stanowisko w sprawie wyraził na X właściciel i prezes 13-krotnych mistrzów Polski – Jarosław Królewski
“Nie ma na to miejsca w cywilizowanym świecie”
Wisła Kraków w tej kampanii miała walczyć o awans z Fortuna 1 Ligi do PKO Ekstraklasy. Klub z Reymonta nie może jednak mierzyć się tylko z aspektami sportowymi, ale także otoczką dotyczącą grup kibicowskich, utożsamiających się z klubem. W poniedziałek 28 sierpnia 2023 roku media obiegła nowina związana z użyciem siły fizycznej przeciwko golkiperowi Puszczy Niepołomice – Kewinowi Komarowi przez osoby związane z życiem kibicowskim Wisły. Zdecydowane stanowisko w sprawie wyraził sternik klubu z Reymonta.
“Od samego rana cała społeczność kibiców Wisły Kraków jest równana z ziemią poprzez serię artykułów pojawiających się w prasie. Jako prezes klubu, jego kibic i główny akcjonariusz WYRAŻAM absolutny sprzeciw wobec jakichkolwiek form przemocy w sporcie zarówno na boisku, ale również poza nim! Jest to jasne i klarowne” – napisał na X w swoim oświadczeniu przedstawiciel Wisły Kraków.
“Nie ma na to miejsca w cywilizowanym świecie. Powinno być to piętnowane w zarodku. Natomiast WYRAŻAM równie duży sprzeciw wobec dystrybuowania wszelkich niesprawdzonych informacji, pomawiania klubu, które uderzają w społeczność oddanych kibiców, partnerów i wszystkich, którzy od lat pracują nad odbudową zaufania do naszej społeczności. Klub nie pozostanie bierny wobec takich postaw” – przekonywał Jarosław Królewski.
“Nie ma naszej zgody na ekstrapolowanie niezweryfikowanych zachowań pojedynczych osób na tysiące fanów klubu piłkarskiego Wisły Kraków, w szczególności takich zachowań, które nie zostały odpowiednio wyjaśnione i nie są przez nas akceptowane” – podsumował właściciel i prezes klubu z Reymonta.
Czytaj więcej: Wisła Kraków wydała oświadczenie. “Klub podjął działania w celu wyjaśnienia”
Komentarze