- Podziałem punktów zakończyła się potyczka Podbedskidzia z Bruk-Betem Termaliką
- Podbeskidzie zaliczyło dwunasty, a ekipa Radoslava Lata trzynasty remis w sezonie
- Obie drużyny dzieli różnica siedmiu oczek w tabeli
Podbeskidzie – Bruk-Bet Termalica: cztery gole przy Rychlińskiego
Podbeskidzie Bielsko-Biała i Bruk-Bet Termalica to dwie drużyny, które walczą w tym sezonie co najmniej o miejsce premiowane barażami o awans do Ekstraklasy. W niedzielne popołudnie obie ekipy zmierzyły się ze sobą w bezpośrednim starciu, w którym nie brakowało emocji.
- Zobacz także: Fortuna 1. Liga – tabela, wyniki
W pierwszej odsłonie padły trzy gole. Wynik rywalizacji został otwarty już w 19. minucie, gdy na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Roman Goku. Podbeskidzie wykorzystało jednocześnie świetną kontrę.
Po stracie bramki niecieczanie szybko wzięli się solidniej do pracy i efekty były widoczne błyskawicznie. Najpierw w 24. minucie do wyrównania doprowadził Maciej Ambrosiewicz. Z kolei w 31. minucie na prowadzenie Bruk-Bet Termalikę wyprowadził Andrej Kadlec. Do przerwy było 2:1 dla gości.
W drugiej połowie padł natomiast tylko jeden gol. Jego autorem był Jeppe Simonsen w 50. minucie. Mimo że obie drużyny miały jeszcze sporo czasu na zmianę rezultatu, to wynik nie uległ już zmianie. Oba zespoły podzieliły się punktami.
W następnej kolejce drużyna Dariusza Żurawia zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna, Z kolei Bruk-Bet Termalica u siebie zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec.
Komentarze