- Juan Foyth znajduje się na szczycie listy życzeń FC Barcelony
- Villarreal odmawia negocjacji i rozstanie się z Argentyńczykiem jedynie w przypadku aktywowania klauzuli wykupu
- Wynosi ona aż 60 milionów euro, co dla Dumy Katalonii jest potężną zaporą
Blaugrana obejdzie się smakiem?
Joan Laporta otwarcie przyznaje, że FC Barcelona musi latem wzmocnić prawą stronę defensywy. Obecnie występuje na tej pozycji kilku zawodników, choć dla żadnego z nich nie jest ona nominalna. Na szczycie listy życzeń Dumy Katalonii od dłuższego czasu pozostawał Juan Foyth, o którego walczono już w trakcie zeszłorocznego lata.
Wówczas Blaugrana oferowała 25 milionów euro, co spotkało się z odmową ze strony Villarrealu. Pomimo niepowodzenia, FC Barcelona dalej starała się ściągnąć argentyńskiego obrońcę. Wiele wskazuje jednak na to, że ostatecznie będzie musiała zmienić swój cel transferowy. “Żółta Łódź Podwodna” nie zamierza prowadzić dalszych negocjacji i rozstanie się z Foythem jedynie w przypadku aktywowania klauzuli wykupu. Wynosi ona aż 60 milionów euro.
Nie ulega wątpliwościom, że FC Barcelony nie będzie stać na 25-latka. Szanse na sfinalizowanie tego transferu są więc bardzo małe.
Zobacz również:
Komentarze