Slot sprowadzi do Liverpoolu byłego podopiecznego z Feyenoordu

Liverpool zyskał nowy impuls w poszukiwaniu nowego bramkarza. To były podopieczny Arne Slota Justin Bijlow. Co ciekawe, Feyenoord jest skłonny sprzedać go za znacznie niższą kwotę, niż wcześniej żądano od Manchesteru United, donosi "De Telegraaf".

Arne Slot
Obserwuj nas w
Orange Pics BV / Alamy Na zdjęciu: Arne Slot

Bijlow na celowniku Liverpoolu

Już przed ogłoszeniem Arne Slota jako nowego menedżera Liverpoolu mówiło się, że szkoleniowiec będzie chciał sprowadzić kilku piłkarzy Feyenoordu Rotterdam na Anfield Road. Decyzja The Reds o wyborze akurat tego trenera była praktycznie pewna od tygodni, jednak z szacunku dla Jurgena Kloppa ogłoszono to dopiero po jego ostatnim meczu.

POLECAMY TAKŻE

Slot miał na oku duet Feyenoordu, Davida Hancko i Lutsharela Geertruidę, którzy mogliby dołączyć do niego w Liverpoolu. Jednak z możliwością odejścia bramkarza Caoimhina Kellehera, klub potrzebuje nowego golkipera, a Slot ma już swojego kandydata. Według “De Telegraaf”, The Reds prowadzili obserwacje bramkarza Feyenoordu, Justina Bijlowa. Sugeruje się, że może być dostępny za zaledwie 10 milionów funtów. Powodem niskiej ceny jest fakt, że Bijlow miał kilka problemów z kontuzjami i ma jeszcze tylko dwa lata kontraktu, co oznacza, że czas zespół z Holandii nie może zbyt wiele za niego oczekiwać, bo niebawem straci go za darmo.

Manchester United był zainteresowany tym bramkarzem zeszłego lata, zanim sprowadzono Andre Onanę, ale wówczas kwota 22 milionów funtów była dla nich zbyt wysoka. Bijlow rozegrał w poprzednim sezonie 25 meczów Eredivisie, utrzymując 12 czystych kont. W bieżącym sezonie kontuzje nadgarstka i łydki sprawiły, że był dostępny tylko w 17 spotkaniach ligowych, z czego 8 razy nie dopuścił do straty bramki.

Chociaż problemy zdrowotne mogą budzić obawy, to fakt, że jest tanią opcją, oraz że Slot zna go dobrze z czasu spędzonego razem w Feyenoordzie, czyni go idealnym kandydatem do wzmocnienia Liverpoolu.

Zobacz również: PSG chce się zemścić na Realu za transfer Mbappe. Na celowniku nietykalny obrońca

Komentarze