Kalvin Phillips na radarze Evertonu
Manchester City pod koniec listopada doznał sensacyjnej porażki z Bayerem Leverkusen (0:2) w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Od tego czasu piłkarze Pepa Guardioli odnieśli siedem zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. W Premier League The Citizens obecnie zajmują drugie miejsce, tracąc dwa punkty do liderującego Arsenalu.
Poza kadrą meczową pozostaje Kalvin Phillips. W tym roku 30-letni pomocnik nabawił się kontuzji ścięgna Achillesa i dotychczas rozegrał tylko jedno spotkanie, spędzając na boisku osiem minut w Pucharze Ligi Angielskiej. W zimowym oknie transferowym Everton zamierza wzmocnić środkową strefę boiska.
Według informacji „Sky Sports”, jedną z potencjalnych opcji jest Kalvin Phillips z Man City. W przypadku ewentualnego transferu kluczowe będą zarówno kwestie sportowe, jak i finansowe. Everton musi upewnić się, że płace zawodnika są rozsądnym poziomie, by nie zaburzyć stabilności budżetu. David Moyes ceni Anglika za wcześniejsze występy w Premier League.
Phillips w ubiegłym sezonie Premier League był wypożyczony do Ipswich Town, dla którego rozegrał 22 mecze. Latem 2022 roku Leeds United sprzedało go do Manchesteru City za 49 milionów euro. Obecny kontrakt zawodnika obowiązuje na Etihad Stadium do czerwca 2028 roku.










