Gilberto Mora obiektem westchnień gigantów
Gilberto Mora uchodzi za jeden z największych talentów młodego pokolenia w światowym futbolu. 17-letni meksykański pomocnik robi furorę w swojej ojczyźnie, imponując między innymi techniką, wizją gry oraz dojrzałością na boisku. Nic więc dziwnego, że zdolny piłkarz wzbudza zainteresowanie najlepszych europejskich klubów. Coraz więcej wskazuje na to, iż zawodnik Club Tijuana już wkrótce przeprowadzi się na Stary Kontynent. Dojdzie do tego, gdy tylko piłkarz skończy osiemnaście lat i będzie mógł podpisać zawodowy kontrakt.
Jak poinformował w piątek kataloński dziennik „SPORT”, Gilberto Mora znajduje się na radarach takich potęg jak Arsenal, Manchester City, FC Barcelona czy Real Madryt. Wszystkie te zespoły bacznie obserwują postępy perspektywicznego playmakera i rozważają złożenie ofert już w przyszłym roku. Według meksykańskich mediów Club Tijuana będzie oczekiwał za swoją perełkę co najmniej 30 milionów euro, co byłoby rekordową kwotą w historii tamtejszej ekstraklasy, jeśli chodzi o transfery wychodzące.
Ofensywny pomocnik mimo młodego wieku regularnie występuje już na poziomie seniorskim. Niedawno zadebiutował w reprezentacji Meksyku, dla której rozegrał trzy mecze i nawet zaliczył asystę w wygranym 1:0 półfinale Gold Cup przeciwko Hondurasowi. Jego drużyna narodowa ostatecznie triumfowała w ostatniej edycji tego turnieju. Mora na poziomie klubowym ma na koncie 41 spotkań, 7 bramek oraz 2 asysty, co tylko potwierdza, że jest gotowy, by lada moment dołączyć do jednego z gigantów europejskiego futbolu.