Dwa kluby staną do walki o gwiazdę Man City

Bernardo Silva
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Bernardo Silva

Bernardo Silva nastawia się na opuszczenie Manchesteru City wraz z końcem sezonu. Portugalczyk był już gotowy na rozstanie w trakcie zimowego okienka transferowego, lecz mistrzowie Anglii nie rozważali sprzedaży. Latem powalczą o niego FC Barcelona oraz Paris Saint-Germain.

  • Bernardo Silva liczy latem na opuszczenie Manchesteru City
  • W walce o niego liczyć się będą FC Barcelona oraz Paris Saint-Germain
  • “Duma Katalonii” od kilku miesięcy stara się sprowadzić Portugalczyka

Wielka bitwa o reprezentanta Portugalii

W obozie Manchesteru City panuje nie najlepsza atmosfera. Przeciętne wyniki zmusiły Pepa Guadiolę do podjęciu kilku kontrowersyjnych decyzji, które niekoniecznie spodobały się jego podopiecznym. Zimą swego dopiął Joao Cancelo, który trafił na wypożyczenie do Bayernu Monachium. Drogą rodaka chciał podążyć Bernardo Silva, lecz “Obywatele” nie myśleli o rozstaniu ze środkowym pomocnikiem.

W związku z tym reprezentant Portugalii będzie naciskał na zmianę pracodawcy już w trakcie letniego okienka transferowego. W walce o niego mają liczyć się dwa kluby – FC Barcelona oraz Paris Saint-Germain. Dla “Dumy Katalonii” Silva jest głównym celem transferowym już od kilku miesięcy. W trakcie zeszłorocznego lata długo pracowano nad przeprowadzeniem transakcji, lecz na przeszkodzie stanął brak wymaganych środków finansowych.

Tym razem Blaugrana będzie musiała zmierzyć się z mistrzem Francji, który podobnych ograniczeń budżetowych raczej nie posiada. Kluczowe będzie więc zdanie samego zawodnika. Dotychczas preferowanym kierunkiem była dla niego właśnie Katalonia.

Xavi Hernandez uważa, że to Silva jest brakującym elementem w jego układance. Pozyskanie Portugalczyka pozwoli drużynie wskoczyć na najwyższy światowy poziom.

Zobacz również:

Pomocnik Liverpoolu może wzmocnić ligowego rywala
Naby Keita

Naby Keita najprawdopodobniej opuści Liverpool wraz z końcem tego sezonu. Pomocnik może zagrać w innym czołowym klubie Premier League. Liverpool najpewniej nie przedłuży kontraktu z pomocnikiem Naby Keita nie narzeka na brak zainteresowania Gwinejczyk może zostać w Premier League Naby Keita może zmienić klub w Premier League Liverpool przechodzi przez kryzys formy. Jak inaczej nazwać

Czytaj dalej…

Komentarze