Bośniacki napastnik na celowniku Górnika? Zabrzanie mieli zaoferować spore pieniądze [NASZ NEWS]

Górnik Zabrze ma wprawdzie w kadrze kilku napastników, ale żaden z nich nie jest takim snajperem jak choćby Igor Angulo, za którym fani tęsknią do dzisiaj. Z najnowszych Informacji goal.pl wynika, że zabrzanie upatrzyli sobie napastnika z Bośni. Jest jednak spory problem.

Nardin Mulahusejnović
Obserwuj nas w
2R9YHGK Brdo Kod Kranja, Slovenija. 29th June, 2023. Nardin Mulahusejnovic of FC Koper and Josip Misic of Dinamo Zagreb in action during friendly match between Dinamo Zagreb and FC Koper at Dinamo Zagreb Training Camp in Kranj, Slovenia on June 29, 2023. Photo: Marko Lukunic/PIXSELL Credit: Pixsell/Alamy Live News Na zdjęciu: Nardin Mulahusejnović

Najskuteczniejszy jest Zahović

Górnik Zabrze ma w kadrze kilku napastników, niemniej żaden z nich nie spełnia w pełni pokładanych w nim nadziei. Turek Sinan Bakis nie zdobył ani jednej bramki, Aleksander Buksa ma raptem jedno trafienie, a najlepszy z nich, czyli Luka Zahović, pięć razy trafiał do siatki.

W związku z tym zabrzanie wciąż szukają napastnika, a z informacji goal.pl wynika, że wzięli na celownik snajpera z Bośni i Hercegowiny. Chodzi o Nardina Mulahusejnovicia, który jest czołowym strzelcem rodzimej ekstraklasy. W tym sezonie snajper Zrijnskiego Mostar strzelił 11 goli w 17 meczach, dorzucając do nich jedną asystę.

Oglądaj program “Nasz News” (VIDEO)

400 tysięcy euro i 20 procent? Za mało!

W tym okienku transferowym interesował się nim również Raków Częstochowa, ale ostatecznie postawił na Leonardo Rochę i do tematu Bośniaka nie wrócił. Potem pojawiły się informacje, że tego piłkarza chce Hertha Berlin, jednak i ten transfer nie doszedł do skutku. Teraz do goal.pl docierają wieści, że do gry włączył się właśnie Górnik. Z naszych informacji wynika, że zabrzanie mieli zaoferować za Mulahusejnovicia 400 tysięcy euro i 20 procent od kolejnego transferu.

Co na to Zrijnski? Od pewnego czasu można usłyszeć, że Bośniacy chcą 500 tysięcy euro i ani eurocenta mniej. Do tego 10 procent od kolejnego transferu gracza. W związku z tym w tym momencie wszystko wskazuje na to, że do porozumienia z Górnikiem nie dojdzie.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze