Barcelona obawia się rosnącej roli Yamala po transferze Williamsa
Barcelona w tym okienku transferowym zrobi wszystko, aby w końcu, po wielu miesiącach spekulacji, pozyskać do swojego zespołu Nico Williamsa. Władze Dumy Katalonii w ostatnim czasie intensywnie pracują nad transferem młodego gwiazdora Athleticu Bilbao, a na jego pozyskanie coraz mocniej naciska Lamine Yamal. Pozyskanie swojego przyjaciela jest priorytetem dla najlepszego gracza ekipy Hansiego Flicka w minionym sezonie.
Okazuje się jednak, że transfer Nico Williamsa nie ma zwolenników w Barcelonie, w tym także wśród samych zawodników. Według informacji przekazanych Gerarda Romero z „Jijantes FC”, część piłkarzy Barcelony obawia się, że przyjaźń pomiędzy Nico Williamsem a Laminem Yamalem może doprowadzić do rozluźnienia atmosfery i osłabienia rywalizacji. Co więcej, istnieje obawa, że Yamal będzie chciał ingerować w kolejne transfery i skład, tak, aby grali jego przyjaciele.
Nico Williams już zgodził się na obniżkę pensji, a to po to, aby trafić do Barcelony. Gwiazdor w zakończonym już sezonie rozegrał w sumie 45 spotkań, w których zdobył 11 goli oraz zanotował siedem asyst. 22-letni skrzydłowy miał udany także poprzedni sezon. W sumie reprezentant Hiszpanii wyceniany jest przez serwis „Transfermarkt” na 70 milionów euro, a jego obecna umowa wygasa wraz z końcem czerwca 2027 roku.
Zobacz także: Gwiazdor ma dość czekania na Barcelonę! Rozpocznie rozmowy z Bayernem