Błysk Juventusu, Sampdoria z kolejnym kompletem

Cristiano Ronaldo
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Bez sensacji obeszło się w sobotnich spotkaniach 13. kolejki Serie A. W najciekawiej zapowiadającym się meczu Juventus wysoko 4:0 pokonał na wyjeździe Parmę. Drugie ligowe zwycięstwo z rzędu odniosła natomiast Sampdoria Genua, która u siebie pokonała 3:1 Crotone. Podziałem punktów zakończyła się natomiast konfrontacja Fiorentiny z Hellas Werona.

ACF Fiorentina – Hellas Werona 1:1

Drużyna Bartłomieja Drągowskiego końcówki 2020 roku nie może zaliczyć do udanych, ponieważ na zwycięstwo w Serie A czeka już od ośmiu kolejek. W sobotę jedenastka z Florencji podzieliła się punktami z Hellas Werona. Obie bramki w tym meczu padły po uderzeniach z rzutów karnych. Najpierw prowadzenie dla gości uzyskał Miguel Veloso, a do wyrównania doprowadził Dusan Vlahović. Pełne 90 minut w tym spotkaniu rozegrał nie tylko wspomniany Drągowski, ale także Paweł Dawidowicz w zespole z Werony.

Pełna relacja z meczu >

Sampdoria Genua – Crotone FC 3:1

Sampdoria Genua, która jeszcze niedawno notowała fatalną serię, w sobotę mogła cieszyć się z drugiego ligowego zwycięstwa z rzędu. Tym razem stanęła na wysokości zadania i pewnie 3:1 pokonała u siebie ostatnie w tabeli Crotone. W drużynie gości 90 minut rozegrał Arkadiusz Reca i to właśnie po faulu na nim arbiter podyktował rzut karny, po którym padła jedyna bramka dla gości.

Pełna relacja z meczu >>

Parma Calcio – Juventus FC 0:4

W ostatnim z sobotnich spotkań 13. kolejki na wysokości zadania stanął broniący mistrzowskiego tytułu Juventus. Podopieczni Andrei Pirlo bez żadnych problemów odnieśli siódme ligowe zwycięstwo w tym sezonie, wysoko 4:0 wygrywając na Stadio Ennio Tardini. Stra Dama już po pierwszej połowie prowadziła 2:0, a na listę strzelców wpisywali się Dejan Kulusevski i Cristiano Ronaldo. Portugalczyk dał o sobie znać rywalom także w drugiej połowie, bowiem trzy minuty po jej wznowieniu pokonał bramkarza po raz drugi. Wynik meczu na 4:0 w końcówce ustalił Alvaro Morata.

Pełna relacja z meczu >>

Tabela Serie A


Komentarze