Sensacja w Turynie! Znaleźli sposób na mistrza

Dusan Vlahović i Franck Ribery
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Dusan Vlahović i Franck Ribery

Już we wtorkowych spotkaniach 14. kolejki Serie A nie zabrakło sensacji. Pierwszej porażki w tym sezonie doznał Juventus, który na własnym stadionie wysoko 0:3 uległ Fiorentinie. Goście tym samym przełamali fatalną swoja fatalną serię. W drugim spotkaniu Crotone pokonało u siebie 2:1 Parmę.

Juventus FC – ACF Fiorentina 0:3

Juventus przystępował do sobotniego spotkania w roli zdecydowanego faworyta, ale piłkarze Starej Damy od początku byli myślami gdzie indziej. Fiorentina zaskoczyła ich już w trzeciej minucie. Po świetnym prostopadłym podaniu Francka Ribery’ego, w sytuacji sam na sam z Wojciechem Szczęsnym znalazł się Dusan Vlahović i technicznym uderzeniem umieścił futbolówkę w siatce.

Od 18. minuty Juventus musiał grać w osłabieniu. Za brutalny faul z boiska wyrzucony został Juan Cuadrado. Osiem minut później prowadzenie Fiorentiny mógł podwyższyć Gaetano Castrovilli, ale z uderzeniem utalentowanego pomocnika poradził sobie polski bramkarz Starej Damy.

Gospodarze również starali się odgryzać, ale w pierwszej połowie nie zdołali znaleźć sposobu na defensywę Fiorentiny i Bartłomieja Drągowskiego. Najgroźniej pod bramką gości było w 32. minucie, gdy dwóch rywali świetnie wymanewrował Cristiano Ronaldo, ale następnie trafił tylko w boczną siatkę. Wynik 1:0 dla gospodarzy utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego przed przerwą.

W drugiej połowie piłka częściej znajdowała się przy nogach gospodarzy, ale nie przekładało się to na podbramkowe sytuacje. Jedną z nielicznych groźniejszych sytuacji Juventus stworzył w 71. minucie, gdy z piłką w pole karne wpadł Federico Chiesa i zdecydował się na strzał z prawej strony. Na posterunku był Drągowski, który odbił piłkę na rzut rożny.

Tymczasem pięć minut później Fiorentina zdobyła drugiego gola. Niefortunnie własnym polu karnym interweniował wówczas Alex Sandro, który pokonał Szczęsnego. Goście poszli również za ciosem i w 81. minucie definitywnie rozstrzygnęli losy rywalizacji zdobywając trzeciego gola. Wynik meczu na 3:0 ustalił wówczas Martin Caceres, który wykorzystał dogranie Cristiano Biraghiego.

Juventus pierwszej porażki doznał w najmniej oczekiwanym momencie. Choć mecz zakończył się wysoką wygraną gości, to mógłby się potoczyć zupełnie inaczej, gdyby prowadzący to spotkanie sędzia w kilku sytuacjach podjął inne decyzje. Arbiter nie zdecydował się między innymi na podyktowanie rzutu karnego dla Juventusu za ewidentny faul Drągowskiego. Kontrowersji więc nie zabrakło.

FC Crotone – Parma Calcio 2:1

Crotone wyszło na prowadzenie w 24. minucie. Wówczas Arkadiusz Reca precyzyjnie zagrał do ustawionego w polu karnym Juniora Messiasa, który oszukał dwóch rywali i pewnym strzałem pokonał bezradnego bramkarza.

Tuż przed przerwą napastnik gospodarzy podwyższył na 2:0. Tym razem świetnie opanował piłkę po zagraniu Salvatore Molina, a następnie uderzeniem z osiemnastu metrów przelobował golkipera gości.

W drugiej połowie obejrzeliśmy tylko jednego gola. Parma szukała swoich okazji, ale była w stanie jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Juraj Kucka, który strzałem głową wykorzystał dośrodkowanie Juana Brunetty z rzutu rożnego.

Tabela Serie A

Kursy na najbliższe mecze Serie A

20:45 1 marca 2024
Lazio Rzym
AC Milan
15:00 2 marca 2024
Udinese
Salernitana
18:00 2 marca 2024
Monza
AS Roma
20:45 2 marca 2024
Torino
Fiorentina
12:30 3 marca 2024
Hellas Werona
Sassuolo
15:00 3 marca 2024
Frosinone
Lecce
Kursy mogą ulec zmianie. Aktualizacja z dnia: 28 lutego 2024 21:53.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze