Oficjalnie: mecz Juventus – Napoli zostanie rozegrany!

Lorenzo Insigne
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Lorenzo Insigne

Napoli wygrało apelację w sprawie spotkania z Juventusem. Walkower i karny punkt zostały cofnięte, a pojedynek zostanie rozegrany w przyszłości.

4 października 2020 roku zespół Napoli nie zdecydował się na podróż do Turynu na spotkanie z Juventusem. Patrenopei zostali za to ukarani oddaniem meczu walkowerem z wynikiem 0:3, a także dodatkowym punktem karnym.

Włodarze klubu z Neapolu argumentowali swoją decyzję faktem, że lokalne władze zdrowotne (Azienda Sanitaria Locale) zakazały im podróżowania w związku z pozytywnymi wynikami dwóch zawodników: Piotra Zielińskiego i Eljifa Elmasa, na obecność COVID-19. Mecz z Juventusem był zaplanowany na zaledwie kilka dni po pojedynku Napoli z Genoą, u której piłkarzy wykryto później kilka przypadków koronawirusa.

Zarówno władze ligi (Lega Serie A), jak i krajowy związek piłki nożnej (Federazione Italiana Giuoco Calcio) orzekły jednak, że Napoli nie trzymało ustanowionych protokołów bezpieczeństwa dotyczących COVID-19. Według obu organów klub nie zrobił wystarczająco dużo, by choć spróbować wziąć udział w meczu.

Dwa odwołania Napoli zostały odrzucone, ale Patrenopei skierowali sprawę do Włoskiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego. Ten postanowił odwołać walkower i zabrany karnie punkt i rozegrać prestiżowy pojedynek pomiędzy Napoli a Juventusem w przyszłości. Dokładny termin zostanie dopiero ustalony.

Oznacza to, że zespół Piotra Zielińskiego zrównał się ze Starą Damą punktami i przeskoczył ją w tabeli, obejmując trzecie miejsce. Obie ekipy tracą do lidera z Milanu siedem punktów, ale przed nimi jeszcze zaległe bezpośrednie starcie.

Komentarze

Na temat “Oficjalnie: mecz Juventus – Napoli zostanie rozegrany!

Trochę zaskakujące jak mało tu komentarzy. Pamiętam jaka była burza, kiedy decyzja w drugą stronę się wykuwała.
Zastanawiające, że ludziom nie przeszkadzała szata strony sprzed wieku, błędy w skryptach, brak moderacji, niski poziom tekstów…. a odstraszyła ich konieczność ponownego założenia konta, nawet jeśli z drobnymi problemami.
Trochę to tak, jakby 3/4 imprezy pić stęchłe , rozgazowane piwo, a rzucić pawia dopiero, jak się spróbuje świeżego.
Nie ogarniam.