Media wydały werdykt po hicie Serie A. Arbiter zawinił

Napoli było wściekłe na sędziego Davide Massę po niedzielnej porażce 0:3 z Interem Mediolan. Włoskie dziennikarze przyjrzeli się decyzjom arbitra i zgodnie przyznali, że popełnił błąd w kluczowej sytuacji.

Davide Massa
Obserwuj nas w
IMAGO / Daniele Buffa Na zdjęciu: Davide Massa
  • Napoli przegrało w niedzielę z Interem
  • Davide Massa podjął dwie kontrowersyjne decyzje na niekorzyść Napoli
  • Media nie mają wątpliwości, że przynajmniej jednak z nich była błędna

Arbiter popełnił fatalny błąd w meczu Napoli – Inter

Walter Mazzarri nie rozmawiał z mediami po niedzielnej porażce z Interem. Przed kamerami zastąpił go dyrektor Napoli Mauro Meluso. – Mazzarri wolał tu nie przychodzić, ponieważ chcemy, aby siedział na ławce rezerwowych w kolejnych meczach. Dlatego chcieliśmy uniknąć jego komentarzy, które mogłyby wpędzić go w kłopoty – powiedział.

Napoli było wściekłe po meczu, ponieważ mistrzowie Włoch uważali, że pierwszy gol w tym pojedynku zdobyty przez Hakana Calhanoglu nie powinien zostać uznany z powodu faulu Lautaro Martineza na Stanisie Lobotce we wcześniejszej fazie tej akcji. Co więcej, w drugiej połowie gospodarze apelowali o rzut karny, gdy Francesco Acerbi kopnął w piętę Victora Osimhena.

Włoskie gazety sportowe przeanalizowały w poniedziałek decyzje Davide Massy i wszyscy są zgodni, że sędziowanie nie było do końca przekonujące. La Gazzetta dello Sport delikatnie opisuje decyzję arbitra przy pierwszym golu jako “wątpliwą”. “To był wyraźny i oczywisty błąd” pisze z kolei Corriere dello Sport przekonując, że system VAR powinien zasygnalizować Massie błędną decyzję.

POLECAMY TAKŻE

Rozbieżności pojawiły się z potencjalnym rzutem karnym. Mediolański dziennik uważa, że kontakt nie był na tyle mocny, by pretensje o podyktowanie “jedenastki” były uzasadnione. Corriere przekonuje natomiast, że Osimhen skutecznie został wytrącony z rytmu, co uniemożliwiło mu zakończenie tej sytuacji golem.

Zobacz również: Inter monitoruje sytuację Zielińskiego. Dyrektor Nerazzurrich potwierdza

Komentarze