Saputo i Allegri mogą uniemożliwić przyjście Motty do Juventusu
Juventus po sezonie może dokonać roszady na ławce trenerskiej. Kontrakt Massimiliano Allegriego z klubem obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku, ale przyszłość Włocha wisi na włosku. Bardzo możliwe, że turyńczycy latem rozstaną się z 56-letnim szkoleniowcem, a na jego miejsce zostanie zatrudniony Thiago Motta.
W programie „90 Minuto” Marco Contreiro poruszył temat potencjalnego przyjścia obecnego trenera Bologni do „Starej Damy”. Włoski dziennikarz na łamach programu “90 Minuto” w telewizji “RAI” zdradził, że są dwa czynniki, które mogą zablokować ten ruch. A są nimi Joey Saputo, prezydent klubu ze Stadio Renato Dall’Ara, a także… Masimiliano Allegri.
– Są dwa czynniki, które mogą zablokować przybycie Motty do Turynu. Pierwszy to prezes Bologni Joey Saputo, który nadal chce przekonać szkoleniowca do pozostania w klubie, a drugim jest Massimiliano Allegri. Juventus musi osiągnąć z nim odpowiednie porozumienie w sprawie zapłaty za ostatni rok kontraktu – przekazał Marco Contreiro cytowany przez serwis „JuvePoland”.
– W tym momencie obie sprawy nie wydają się jednak przeszkadzać zainteresowanym stronom. Jeśli Motta zacznie pracę na ławce Starej Damy, z pewnością dokona indywidualnej ewaluacji poszczególnych piłkarzy. Klub i trener ocenią przydatność Chiesy oraz spróbują rozłożyć na dłuższy okres ogromną pensję Vlahovicia. Do rozwiązania pozostaje też przyszłość Huijsena i Soule – dodał dziennikarz.
Sprawdź także: Mason Greenwood chce dołączyć do słynnego zespołu
Komentarze