Bez bramek w Rzymie, drużyna Polaka spadła do Serie B

Ciro Immobile
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Ciro Immobile

W środowy wieczór włoska Serie A odrobiła ostatniego zaległości. W zaległym meczu 25. kolejki Lazio bezbramkowo zremisowało u siebie z Torino. Goście dzięki zdobytemu punktowi zapewnili sobie utrzymanie. Z włoską ekstraklasą żegna się natomiast Benevento Calcio Kamila Glika.

Dla Lazio wtorkowe spotkanie było o “pietruszkę”. Już przed jego rozpoczęciem pewne było, że drużyna Simone Inzaghiego obecny sezon zakończy na szóstym miejscu w tabeli. Z zupełnie innym nastawieniem do tego meczu przystępowali goście z Turynu, którzy nie byli jeszcze pewni utrzymania w Serie A.

Przez większość spotkania gra toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy jednak swojej przewagi nie potrafili udokumentować zdobyciem bramki. Swoje okazje mieli także goście, a najbliższej wpisania się na listę strzelców był w 71. minucie Antonio Sanabria. Piłka po uderzeniu zawodnika Torino z kilkunastu metrów trafiła jednak w słupek.

W końcówce meczu Lazio miało doskonałą okazję do rozstrzygnięcia tej rywalizacji na swoją korzyść. W 83. minucie prowadzący to spotkanie sędzia podyktował dla gospodarzy rzut karny za faul Nicolasa N’Koulou. Jedenastki nie zdołał jednak wykorzystać snajper stołecznego klubu – Ciro Immobile. Reprezentant Włoch uderzając z jedenastu metrów trafił w słupek.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Taki rezultat w pełni satysfakcjonował gości, którzy dzięki zdobytemu punktowi zapewnili sobie ligowy byt. Z rozgrywkami Serie A żegna się natomiast Benevento Calcio.

 W zespole Torino we wtorek nie obejrzeliśmy w akcji reprezentanta Polski Karola Linettego, który całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Komentarze