Ibrahimović wróci do Milanu? Opcji jest kilka

Zlatan Ibrahimović w poniedziałek pojawił się w Milanello podczas treningu Milanu. Powrót Szweda spowodował ponowne spekulacje na temat jego powrotu do ekipy Rossonerich w nowej roli. Opcji jest kilka.

Zlatan Ibrahimović
Obserwuj nas w
IMAGO / PanoramiC Na zdjęciu: Zlatan Ibrahimović
  • Ibrahimović jest łączony z powrotem do Milanu
  • Szwed ma kilka możliwości
  • Napastnik nie podjął jeszcze żadnej decyzji w sprawie przyszłości

Czy Ibra w końcu zdecyduje się na powrót do Milanu?

Zlatan Ibrahimović latem zakończył piłkarską karierę i od tego czasu nie znalazł nowego zatrudnienia. Latem, gdy żegnał się z Milanem mówiło się, że Szwed może zostać menedżerem zespołu, ale napastnik odrzucił taką możliwość.

W poniedziałek popularny Ibra pojawił się na treningu Milanu. Szwed był również obecny na meczach z Interem i Newcastle na San Siro, a w mediach rozgorzały rozmowy na temat jego powrotu do Rossonerich. Opcji jest kilka, ale niektóre wydają się mało prawdopodobne.

Opcja menedżera klubu wydaje się najbardziej przystępna, nawet jeśli nie ekscytuje Ibrahimovicia. W takiej roli mógłby zacząć pracę od zaraz. Objęcie stanowiska zastępcy Pioliego nie jest dziś możliwe, ponieważ Ibra musiałby ukończyć kursy trenerskie, aby uzyskać licencję i zasiąść na ławce rezerwowych. To samo dotyczy współpracy z Moncadą i D’Ottavio jako menadżerami, a do pełnienia tych ról wymagana jest licencja Football League.

Możliwą do zrealizowania opcją byłoby natomiast stanowisko wiceprezesa, jak zrobił to Nedved najpierw w Juve, a następnie Zanetti w Interze, starając się tym samym uniknąć reprezentatywnej funkcji w zarządzie. Wreszcie istnieje szansa na dołączenie do personelu Piolego, ale z rolą na pograniczu trenera mentalnego i motywatora.

Jednak to tylko hipotezy i możliwości powrotu Ibrahimovicia do klubu. Najpierw trzeba jednak przekonać Zlatana, bo ​​choć pozostaje blisko Rossonerich, to nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej swojej przyszłości.

Zobacz również: Atalanta – Raków: obie drużyny mocno osłabione przed meczem w LE

Komentarze