Bohater Arsenalu przyznaje. “Do takich chwil się wraca”

Arsenal do ostatniej chwili męczył się z Luton Town, ale ostatecznie trafienie Declana Rice’a (4:3) zapewniło Kanonierom niezwykle ważne trzy punkty. Po ostatnim gwizdku bohater zwycięskiej drużyny nie krył radości. Docenił też klasę przeciwnika.

Declan Rice
Obserwuj nas w
IMAGO / PA Images Na zdjęciu: Declan Rice
  • Luton Town postawiło Arsenalowi niezwykle twarde warunki
  • Declan Rice zapewnił Kanonierom zwycięstwo dopiero w 97. minucie
  • Po ostatnim gwizdku Anglik przyznał, że takie chwile na zawsze zapadają w pamięć

“Luton to topowa ekipa, nie może być lekceważona”

Arsenal z pewnością nie spodziewał się tak ciężkiej przeprawy, jaką zgotowali liderowi piłkarze Luton Town. Zwłaszcza, że gdyby nie kara nałożona na Everton, beniaminek zasłużenie znajdowałby się w strefie spadkowej. We wtorek, jednak, piłkarze z Kenilworth Road wspięli się na wyżyny swoich umiejętności. Aż do czasu doliczonego na tablicy wyników widniało 3:3 i zapowiadało się na niespodziankę. Wtem, już w 97. minucie, do siatki trafił Declan Rice, zapewniając swojej drużynie niezwykle ważny komplet punktów.

POLECAMY TAKŻE

Luton to topowa drużyna. Nie może być lekceważona ze względu na posiadaną jakość. Zmusili nas do zapłaty za błędy poprzez stałe fragmenty gry, ale też naszą niechlujność w obronie. Ostatecznie to my zdobyliśmy jednak bramkę w ostatniej minucie. Kontynuowanie tego trendu jest dla nas kluczowe w kontekście całego sezonu – mówił po ostatnim gwizdku bohater przyjezdnych. – Trzeba radzić sobie ze wszystkim z dnia na dzień. Nie byłem tu rok temu, gdy mieliśmy przewagę ośmiu punktów. Pracowaliśmy długo w zespole, odkąd tu trafiłem i rozumiem jego dynamikę. Musimy martwić się tylko o nas i nadal robić to, czego wymaga od nas menedżer. Pukaliśmy do drzwi i wtedy dostałem podanie od Martina Odegaarda. Oddaliłem się od kryjącego mnie rywala i zaatakowałem. Wszystko mogło się zdarzyć, ale wpadło do siatki. To takie momenty później się wspomina. Myślę o tym cały czas, bo mówimy o golu na wagę zwycięstwa! – dodał, ciesząc się, pomocnik.

Rice rozegrał w tym sezonie już 22 spotkania we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich trzy bramki i dwie asysty.

Zobacz też: Arsenal wygrał w dramatycznych okolicznościach. “Wyjątkowa noc”.

Komentarze