Potter zachowuje spokój. “Widzimy wiele pozytywów”

Graham Potter
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Graham Potter

Piątkowe derby Londynu otworzyły dla Chelsea nowy rozdział. Niestety, liczne wzmocnienia nie wpłynęły na poprawę wyników zespołu, który bezbramkowo zremisował. Graham Potter na konferencji prasowej zachował jednak spokój.

  • Chelsea zaledwie zremisowała bezbramkowo z Fulham w meczu 22. kolejki Premier League
  • The Blues nie pomogły liczne wzmocnienia
  • Graham Potter twierdzi jednak, że w grze zespołu widzi wiele pozytywów

“Rozumiem rozczarowanie Aubameyanga”

Chelsea była bezsprzecznie królową zimowego okienka transferowego. Pierwszy mecz po jego zamknięciu skończył się jednak dla The Blues bezbramkowym remisem.

Widzimy wiele pozytywów i mamy dobre odczucia. Od początku meczu czułem, że w drużynie panują dobre emocje, co pewnie jest też zasługą fanów. Zgodzę się jednak, że nie stwarzaliśmy wystarczająco dużo szans. Musimy nad tym popracować. Fulham to drużyna świetnie zorganizowana w defensywie. Zabrakło nam niewiele, czegoś, co łączy wszystko w całość. To zrozumiałe, gdy w drużynie pojawiają się nowi gracze, a inni cierpią na kontuzje. Taka jest nasza rzeczywistość. Oddaliśmy serce na boisku, było dużo ducha walki, trzeba jednak poprawić kwestie w ofensywie – powiedział po spotkaniu Graham Potter.

Innym ważnym wydarzeniem piątku było wykluczenie Pierre’a-Emericka Aubameyanga z listy graczy powołanych na Ligę Mistrzów.

Nie sądzę, by był to problem. Pierre jest profesjonalistą, a ja rozumiem, dlaczego może być rozczarowany. To była trudna decyzja i rozmowa. Mieliśmy trzech zawodników, a tylko dwa wolne miejsca. Padło na Aubameyanga, choć nie zrobił nic złego – skwitował sprawę trener The Blues.

Chelsea niebawem czekają kolejne derby. W przyszłą sobotę zmierzą się na wyjeździe z  West Hamem.

Zobacz też: Chelsea znów zawiodła, nie pomógł debiut gwiazdy.

Komentarze