- Erling Haaland wyrósł na największą gwiazdę Manchesteru City
- Mistrzowie Anglii pracują nad podpisaniem z nim nowej umowy
- Do porozumienia między stronami wciąż jest daleko
Manchester City nie puści swojej gwiazdy do Realu Madryt
Erling Haaland błyskawicznie wyrósł na jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Fantastycznie zgrał się z drużyną Manchesteru City, prowadząc ją w swoim debiutanckim sezonie do potrójnej korony. Sam Norweg został przy tym królem strzelców Premier League i Ligi Mistrzów, a w plebiscycie na Złotą Piłkę zajął drugie miejsce, tuż za Leo Messim.
Według wielu 23-latek jest skazany na grę w Realu Madryt. W kuluarach nieustannie mówi się o zapisanych w jego umowie klauzulach, które ułatwiałyby przeprowadzenie tego transferu w przyszłości. Manchester City jednocześnie nie chce pozwolić na odejście swojego gwiazdora. Aktualnie trwają prace nad podpisaniem z nim nowego kontraktu, który zabezpieczyłby interesy klubu, a samemu piłkarzowi zagwarantowałby jeszcze większe zarobki.
Na takie rozwiązanie póki co się jednak nie zanosi. Do porozumienia daleko, a Haaland nie składa żadnych deklaracji dotyczących najbliższej przyszłości. Niewykluczone, że będzie dążył do hitowego transferu.
Zobacz również: Manchester United odzyskał piłkarzy. Wzięli udział w treningu
Komentarze