Liverpool wytypował nowego trenera. Nie zaprzecza doniesieniom

Ruben Amorim ma zostać następcą Juergena Kloppa w Liverpoolu. Trener Sportingu zareagował na medialne doniesienia.

Ruben Amorim
Obserwuj nas w
fot. Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Ruben Amorim
  • Liverpool szykuje zmiany na przyszłym sezon
  • Z klubem pożegna się Juergen Klopp, którego najprawdopodobniej zastąpi Ruben Amorim
  • Trener Sportingu zareagował na plotki łączące go z The Reds

Amorim nie wyklucza odejścia. Trafi do Liverpoolu?

Liverpool od kilku miesięcy szuka następcy Juergena Kloppa. Na początku roku Niemiec zakomunikował, że wraz z końcem sezonu zakończy swoją długą i udaną przygodę na Anfield. Dał tym samym klubowi czas, aby wytypować odpowiedniego kandydata na ławkę trenerską.

Celem The Reds było sprowadzenie Xabiego Alonso, o którego rywalizowali z Bayernem Monachium. Finalnie Hiszpan zdecydował się na kontynuowanie pracy w Bayerze Leverkusen. Liverpool skupił się więc na alternatywach. Spośród wielu opcji, wytypowano Rubena Amorima. To on jest w mediach najczęściej łączony z angielskim gigantem.

Amorim od dawna prowadzi Sporting, z którym osiąga bardzo dobre wyniki. Na przestrzeni lat udowodnił, że stać go na pracę w czołowym europejskim klubie. Zapytany o medialne doniesienia przyznał, że nie będzie deklarował pozostania w ekipie z Portugalii.

– Nie mogę tego zagwarantować. Sporting dba o swoją przyszłość, a ja dałem słowo, że jeśli nie zdobędziemy trofeów, odejdę z klubu. To zawsze było dla mnie bardzo jasne. Najpierw trofea, później rozmowy o przyszłości – mówi Amorim.

Zobacz również: Szczęsny nie pozostawił złudzeń. Znamy jego los w kadrze po Euro

Komentarze