Manchester City być może będzie musiał radzić sobie bez trenera w najbliższych dwóch meczach. Pep Guardiola miał niejasny wynik testu na COVID-19.
- Możliwe, że Pep Guardiola opuści dwa najbliższe mecze w Premier League
- Wynik testu Hiszpana był niejednoznaczny
- Szkoleniowiec Manchesteru City odwołał konferencję prasową
Covid-19 torpeduje mecze w Premier League
Od pewnego czasu co chwilę pojawiają się informacje o kolejnym klubie Premier League, w którym wykryto pozytywne przypadki koronawirusa. Z tego powodu nie odbyły się mecze Tottenhamu. Skala tego problemu jednak rośnie. W 18. kolejce ligi angielskiej kibice zobaczą tylko pięć spotkań.
Jednym z meczów, która ma się odbyć zgodnie z planem jest starcie Newcastle – Manchester City. Goście są zdecydowanym faworytem do sięgnięcia po pełną pulę. Możliwe jest jednak, że Obywatele będą musieli radzić sobie bez swojego trenera.
Pep Guardiola otrzymał niejednoznaczny wynik testu na Covid-19. Hiszpański szkoleniowiec nie chce nikogo zarazić, więc postanowił, że piątkowa konferencja prasowa przed meczem z Newcastle nie odbędzie się. Trener Manchesteru City oczekuje teraz na test PCR. Jeżeli jego wynik będzie pozytywny, Guardiola zostanie skierowany na dziesięciodniową kwarantannę. Wówczas Hiszpan nie poprowadzi zespołu także w 26 grudnia przeciwko Leicester City.
– Jestem zaniepokojony. Nie dlatego, że mogą anulować lub przerwać ligę, ale dlatego, że wirus jest w społeczeństwie i ludzie cierpią. Rozmawiamy z piłkarzami prawie codziennie. Mówimy im aby byli ostrożni, -bądź zdrowy, noś maseczkę, zachowuj dystans społeczny – tak na początku tygodnia mówił Pep Guardiola.
Czytaj także: Kolejka chętnych po Martiala. Man United czeka na oferty
Komentarze