Lech skompromitował się w eliminacjach. Frederiksen zabrał głos

Lech Poznań przegrał 1:5 z Genkiem w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji Ligi Europy. Po tym spotkaniu Niels Frederiksen wziął udział w konferencji prasowej.

Niels Frederiksen
Obserwuj nas w
Independent Photo Agency Srl / Alamy Na zdjęciu: Niels Frederiksen

Niels Frederiksen: Była ogromna różnica w jakości

Wczoraj wieczorem rozegrano spotkanie Lecha Poznań z KRC Genk w ramach 4. rundy eliminacji Ligi Europy. Drużyna Kolejorza kompletnie zawiodła swoich kibiców i poniosła bolesną porażkę 1:5 na własnym stadionie. Belgowie od pierwszych minut narzucili swoje tempo gry i bezlitośnie wykorzystywali błędy gospodarzy. Warto zaznaczyć, że ekipa Dumy Wielkopolski mierzy się z plagą kontuzji, co na pewno miało wpływ na przebieg pojedynku. Po meczu trener Lecha Poznań – Niels Frederiksen – pojawił się na konferencji prasowej, gdzie nie kryjąc rozczarowania odniósł się do przyczyn niepowodzenia swojego zespołu.

Zawsze łatwiej powiedzieć po meczu, czy plan się powiódł, czy nie. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że była ogromna różnica w jakości, jeśli chodzi o oba zespoły. Zagraliśmy z drużyną, która jest o wiele silniejsza od nas. Również aspekt taktyczny możemy rozważyć, bo przegrywając 1:5, to nie ma o czym mówić. Na tym polu również nie wszystko poszło po naszej myśli. Być może mogliśmy w pierwszej połowie bronić bliżej bramki, ale patrząc na stracone przez nas gole, to ponownie popełnialiśmy błędy indywidualne i to one powodowały, że traciliśmy te bramki – powiedział szkoleniowiec.

POLECAMY TAKŻE

Rewanżowe spotkanie odbędzie się za tydzień, 28 sierpnia o godzinie 20:00 w Belgii. Szanse poznaniaków na odrobienie gigantycznych strat wydają się iluzoryczne, zwłaszcza że w czwartkowej potyczce rywal pokazał zdecydowaną przewagę pod każdym względem. Niemniej jednak Lech może już być pewny udziału w fazie ligowej Ligi Konferencji, co oznacza, że przygoda na europejskiej arenie jeszcze się nie kończy dla drużyny Kolejorza. Teraz przed podopiecznymi Nielsa Frederiksena trudne zadanie. Mistrzowie Ekstraklasy muszą poprawić grę i zmazać plamę po kompromitującej porażce przy Bułgarskiej.