- Manchester United w szokujący sposób stracił triumf na Old Trafford
- Angielski klub zremisował 2:2 z Sevillą
- Tego wieczoru bramki strzelali jednak tylko gracze Erika ten Haga
Szokująca końcówka meczu na Old Trafford
Na stadionie w Manchesterze nie minęło nawet pół godziny, a Czerwone Diabły już były blisko awansu do półfinału Ligi Europy. Sevilla przyjęła bowiem dwa ciosy, które zadał Marcel Sabitzer. Najpierw posłał on mocne uderzenie w lewy górny róg bramki. Później uderzył niżej, ale również precyzyjnie.
Po zmianie stron Manchester United miał mecz pod kontrolą. Wszystko posypało się w 84. minucie. Tyrell Malacia dotknął piłkę po strzale Jesusa Navasa i pokonał swojego bramkarza. To samo w doliczonym czasie gry uczynił Harry Maguire, który zaskoczył Davida de Geę.
Komentarze