Joan Laporta wściekły po porażce Barcelony! Opuszczał stadion w szale

Barcelona poległa w sobotę w starciu z Gironą 2-4. Występ drużyny bardzo nie spodobał się Joanowi Laporcie, który po końcowym gwizdku wpadł w szał. Ten wynik nie wpłynie natomiast na przyszłość Xaviego Hernandeza.

Joan Laporta
Obserwuj nas w
fot. DAX Images / Alamy Na zdjęciu: Joan Laporta

Laporta nie zmieni decyzji w sprawie Xaviego

Barcelona pod koniec kwietnia potwierdziła, że Xavi Hernandez będzie prowadził drużynę również w kolejnym sezonie. Na początku roku szkoleniowiec zadeklarował, że latem się z nią rozstanie, lecz na przestrzeni ostatnich miesięcy władze kluby konsekwentnie przekonywały go do zmiany decyzji. Te działania zakończyły się sukcesem, bowiem Xavi przystał na propozycję Joana Laporty. To prezydent Barcelony w szczególności naciskał na kontynuowanie współpracy.

Druga część sezonu pod względem wyników jest dla Barcelony lepsza, nawet mimo odpadnięcia z Ligi Mistrzów i porażki w El Clasico. Stało się jasne, że celem jest zajęcie drugiego miejsca, a w przyszłym sezonie walka o mistrzostwo z Realem Madryt. W sobotę Blaugrana mierzyła się z Gironą, która ma chrapkę, aby zakończyć ligowe rozgrywki na drugiej lokacie.

POLECAMY TAKŻE

Barcelona dwukrotnie w tym meczu obejmowała prowadzenie, mając do przerwy korzystny wynik. Po zmianie stron Girona wpakowała trzy bramki i ostatecznie wygrała 4-2, wyprzedzając Dumę Katalonii w ligowej tabeli. Po ostatnim gwizdku w prawdziwy szał wpadł Laporta, który był bardzo niezadowolony z występu swojej drużyny. Stadion opuszczał wykrzykując, że postawa piłkarzy była niedopuszczalna.

Ten wynik nie zmienia niczego w kontekście przyszłości Xaviego. Laporta w dalszym ciągu jest przekonany, że to odpowiednia osoba do prowadzenia drużyny w kolejnym sezonie. Jego optyka może się jednak zmienić, jeśli Barcelona będzie zaliczać kolejne bolesne wpadki.

Zobacz również: Chelsea rusza po Osimhena! Znamy szczegóły pierwszej oferty

Komentarze