Grosicki broni Lewandowskiego. “Teraz mają moment, żeby go krytykować”

"Myślę, że nawet w najlepszym dla niego okresie byli ludzie, którzy źle mu życzyli. Wtedy nie mieli przebicia i argumentów, żeby go krytykować" - mówi Kamil Grosicki na temat Roberta Lewandowskiego w rozmowie z "Super Expressem".

Kamil Grosicki i Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
IMAGO / PIOTR KUCZA/FOTOPYK/NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Kamil Grosicki i Robert Lewandowski
  • Robert Lewandowski nie ma dobrego czasu w swojej karierze
  • Polak rozczarowuje na boisku, ale i poza nim nie może liczyć na sukcesy
  • W obronie swojego kolegi z kadry stanął Kamil Grosicki

“Oczekuje się od niego strzelenia nawet nie 20, ale 30 goli”

Nie da się ukryć, że Robert Lewandowski nie ma w ostatnim czasie zbyt wiele powodów do świętowania. Słaba forma strzelecka w Barcelonie i reprezentacji Polski. Do tego liczne zarzuty pod adresem wizerunku napastnika oraz najniższe od lat miejsce w plebiscycie “Przeglądu Sportowego”. To wszystko powoduje, że kapitan reprezentacji Polski znajduje się w ogniu ciągłej krytyki środowiska. Teraz w obronie swojego kolegi z kadry stanął Kamil Grosicki.

Uważam, że ta krytyka wynika z prostej rzeczy. Robert przyzwyczaił wszystkich do strzelania 30-40 goli w sezonie. Myślę, że nawet w najlepszym dla niego okresie byli ludzie, którzy źle mu życzyli. Wtedy nie mieli przebicia i argumentów, żeby go krytykować, bo był bardzo długo w topowej formie. Gdy teraz ma gorszy okres, to się odezwali i mają moment, żeby go krytykować – mówi “Grosik” w rozmowie z “Super Expressem”.

POLECAMY TAKŻE

Jeszcze w niejednym meczu da kibicom dużo radości. Jest w jednym z najlepszych klubów na świecie. To wielkie wyróżnienie. Z każdego innego napastnika w lidze hiszpańskiej, który strzelił osiem goli, byliby zadowoleni. Ale Robert w poprzednich sezonach wszedł na taki poziom, że oczekuje się od niego strzelenia nawet nie 20, ale 30 goli – dodał.

Zobacz również: Ancelotti: Największa zaleta Rudigera? Jest pesymistą

Komentarze