Southgate ostrzegł dwie gwiazdy. Wyjazd na Euro 2024 stoi pod znakiem zapytania

Jeszcze w poprzednim sezonie Marcus Rashford i Jack Grealish błyszczeli formą. Teraz, przed marcowym zgrupowaniem reprezentacji Anglii, Gareth Southgate stara się postawić dwie gwiazdy do pionu.

Gareth Southgate
Obserwuj nas w
IMAGO / PA Images Na zdjęciu: Gareth Southgate
  • Reprezentacja Anglii ma tylko jeden cel na najbliższe miesiące – wygrać Euro 2024
  • Gareth Southgate ostrzegł swoje dwie gwiazdy, że jeżeli nie poprawią swoich dokonań, nie pojadą na turniej
  • Mowa tu o napastnikach z obu części Manchesteru

“Rzecz jasna, wydarzenia pozaboiskowe również są istotne”

Reprezentacja Anglii zaraz rozpocznie przygotowania w ramach ostatniego zgrupowania przed Euro 2024. W marcu Synów Albionu czekają niełatwi rywale. W ramach sparingów zmierzą się bowiem z Brazylijczykami i Belgami. Nie ulega wątpliwości, że zespół Garetha Southgate’a leci na turniej do Niemiec z jednym celem: wygrać puchar, który wyśliznął im się z rąk przed trzema laty.

Dlatego też selekcjoner nie może serwować piłkarzom żadnej taryfy ulgowej. Podczas jednego z wywiadów przed marcowym zgrupowaniem, mocno uderzył w dwóch piłkarzy. Ci jeszcze niedawno stanowili o sile swoich drużyn i reprezentacji narodowej. Rozgrywają jednak bardzo słaby sezon.

Rashford ma przed sobą walkę z Anthonym Gordonem, Cole’em Palmerem czy Philem Fodenem. Panuje u nas wielka rywalizacja w tym obszarze. To, co dzieje się z piłkarzami w klubach, ma znaczenie, bo to one znają pełną historię. Obserwujemy wszystko. Nie mówię, że zachowania pozaboiskowe nie mają znaczenia, bo to oczywista nieprawda. Najważniejsze są dla nas jednak poczynania na murawie. Rashford ma wielkich rywali. Tak samo, jak Jack Grealishwyznał Southgate.

Rashford może wykorzystać marcowe zgrupowanie, by odmienić swój los. Grealish nie otrzymał tym razem powołania. Zawodnicy, odpowiednio, Manchesteru United i Manchesteru City, w poprzednim sezonie byli gwiazdami swoich ekip. Teraz notują znacznie słabsze wyniki.

Rashford strzelił tylko siedem bramek w 34 meczach na wszystkich frontach. Z kolei Grealish wystąpił w 27 spotkaniach, a zanotował w nich zaledwie trzy gole i dwie asysty.

Czytaj więcej: Fernando Santos powoli żegna się z posadą? Nowe wieści z Turcji.

Komentarze