El. do Euro 2024. Rekord Kane’a, debiut z golem Włocha i ważny triumf gości w Neapolu [WIDEO]

Reprezentacja Anglii wywiozła niezwykle ważne zwycięstwo, pokonując rywali z Włoch (2:1). Harry Kane został najskuteczniejszym strzelcem w historii Synów Albionu. Z kolei gola w debiucie ustrzelił też napastnik argentyńskiego Tigre, Mateo Retegui.

Harry Kane po pobiciu rekordu
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Harry Kane po pobiciu rekordu
  • Reprezentacja Anglii wygrała na wyjeździe z Włochami (2:1) w 1 kolejce eliminacji do Euro 2024
  • Gole zdobywali Declan Rice, Harry Kane i debiutant – Mateo Retegui
  • Harry Kane został najskuteczniejszym strzelcem w historii kadry narodowej

Anglia zwycięska w Neapolu, gol debiutanta nie wystarczył

Obu stronom zależało na tym, by eliminacje do Euro 2024 rozpocząć od zwycięstwa. W początkowym etapie meczu widać było, że to reprezentacja Włoch starała się nadawać tempo na stadionie w Neapolu. Rywale z Anglii spokojnie przeczekali jednak ten fragment i jeszcze przed kwadransem objęli prowadzenie. W 12. minucie w niezły rajd ruszył Jude Bellingham. Pomocnik Borussii Dortmund huknął zza pola, a Gianluigi Donnarumma wybił piłkę na rzut rożny. Ze stałego fragmentu gry dośrodkował Bukayo Saka. Futbolówka trafiła do Harry’ego Kane’a, ale jego strzał obronił jeszcze bramkarz Paris Saint-Germain. Przy dobitce Declana Rice’a nie miał już jednak nic do powiedzenia.

Napastnik Tottenhamu stale szukał sytuacji do oddania strzału i trudno mu się dziwić. Gdyby 29-latek trafił do siatki, zostałby najskuteczniejszym strzelcem w historii reprezentacji Anglii. Szansa na to trafiła się jeszcze przed przerwą. Po pojedynku z Kane’em piłkę ręką zagrał Giovanni Di Lorenzo. Po analizie VAR-u arbiter wskazał na rzut karny. Ten z zimną krwią wykorzystał kapitan Synów Albionu, bijąc tym samym rekord Wayne’a Rooneya.

Jakby tego było mało, jeszcze w pierwszej połowie goście mogli dobić Włochów. Jack Grealish fatalnie skiksował jednak po udanym rajdzie Saki.

Po zmianie stron gospodarze wyglądali już znacznie lepiej. Już w 56. minucie udało im się złapać kontakt. Lorenzo Pellegrini popisał się pięknym prostopadłym podaniem, a gola strzelił Mateo Retegui. Napastnik argentyńskiego Tigre mógł zatem cieszyć się z trafienia w debiucie.

W końcówce drugą żółtą, a w konsekwencją czerwoną kartkę obejrzał Luke Shaw. To sprawiło, że ostatnie minuty należały do Włochów, ale nie udało im się zniwelować straty.

Na Stadio Diego Armando Maradona oglądaliśmy świetne widowisko. Po początku eliminacji lepsze nastroje mają z pewnością Anglicy, którzy rozpoczęli je od zwycięstwa. Włosi nie mają się jednak, czego wstydzić, ale by zapewnić sobie awans na Euro 2024, muszą zacząć szybko punktować.

Komentarze