- Krzysztof Bąkowski w najbliższym czasie odejdzie z Radomiaka Radom
- Bramkarz wróci do Lecha Poznań, z którego jest wypożyczony
- Wszystko przez fakt małej liczby minut na boisku 20-latka
Zmiany w bramce
W Radomiaku Radom od początku awansu do Ekstraklasy najczęściej zmieniali się bramkarze. Kwalifikację do elity wywalczył Mateusz Kochalski, ale potem zawirowania z ponownym wypożyczeniem spowodowały, że do bramki wskoczył Filip Majchrowicz. Później między słupkami pojawił się Gabriel Kobylak i Jakub Ojrzyński. Zaś ostatnio numerem jeden w zespole Radomiaka jest Albert Posiadała.
To powoduje, że wypożyczony z Lecha Poznań Krzysztof Bąkowski w tym sezonie nie miał zbyt wiele okazji do występów. 20-latek rozegrał w tej kampanii raptem dwa mecze w Radomiu i kolejnego nie będzie, bowiem Lech Poznań chce przerwać wypożyczenie golkipera z powodu małej liczby minut spędzonych na boisku, o czym poinformował Szymon Janczyk z “Weszło”.
Według doniesień dziennikarza klub chce przedłużyć wygasającą wraz z końcem sezonu umowę z Albertem Posiadałą o kolejne trzy lata.
Czytaj więcej: Napastnik Lecha wykluczony z gry do końca roku. Wszystko przez uraz
Komentarze