Grzesik w przerwie zaczepił Leonardo Rochę. Później został bohaterem [WIDEO]

Jan Grzesik w przerwie meczu Śląsk Wrocław - Radomiak Radom w wywiadzie postanowił zaczepić Leonardo Rochę. Po zmianie stron obrońca gości potwierdził, że jet mocny nie tylko w słowie.

Śląsk Wrocław - Radomiak Radom
Obserwuj nas w
Mateusz Piotrowski / Alamy, Paweł Andrachiewicz / PressFocus Na zdjęciu: Śląsk Wrocław - Radomiak Radom

Grzesik show we Wrocławiu

Zaległe spotkanie 3. kolejki Śląsk WrocławRadomiak Radom zamykało rywalizację w PKO BP Ekstraklasie w 2024 roku. Dla obu ekip wynik tej rywalizacji był niesamowicie istotny w kontakcie ligowego bytu – gospodarze w 17 meczach wywalczyli tylko 10 punktów i plasowali się na ostatnim miejscu, natomiast przyjezdni mieli na koncie 17 oczek i zajmowali 16. lokatę.

Wideo: Kogo Polska wyprzedziła w rankingu UEFA

W 32. minucie Wojskowi wyszli na prowadzenie. Petr Schwarz dorzucił ze stałego fragmentu gry, a Bruno Jordao skierował futbolówkę do własnej siatki. Śląsk po 45 minutach cieszył się z jednobramkowego prowadzenia. W przerwie Jan Grzesik, piłkarz Radomiaka, został poproszony przez reporterkę Canal+ Sport podsumowanie pierwszej połowy zmagań. – Czy zabrakło koncentracji? Nie wiem. Wydaje się, że dobrze obniżaliśmy linię przy stałym fragmencie. To są stykowe piłki. Dzisiaj niestety trochę mniej wzrostu mamy w polu karnym i może to też zadecydowało. Normalnie mielibyśmy kogoś wyższego w tej strefie – stwierdził obrońca przyjezdnych.

W składzie Radomiaka zabrakło mierzącego 2 metry Leonardo Rochy, który zostanie sprzedany do Rakowa. Portugalczyk postanowił… zrezygnować z udziału w ostatnim meczu roku.

Po zmianie stron Grzesik potwierdził, że jest mocny nie tylko w słowie. Już w 47. minucie 30-latek znakomicie zareagował w polu karnym i dobił próbę Bruno Jordao. Kwadrans później zawodnik gości miał już na koncie dwa gole. Wolski świetnie zagrał wzdłuż bramki, a nadbiegający Grzesik uderzył nie do obrony.

Radomiak utrzymał korzystny wynik i wygrał 2:1. Goście z dorobkiem 20 punktów awansowali na 12. lokatę. Natomiast Śląsk nadal okupuje ostatnie miejsce.

Śląsk Wrocław – Radomiak Radom 1:2 (1:0)

Bruno Jordao 32′ (sam.) – Grzesik 48′, 63′

POLECAMY TAKŻE

Komentarze