Fatalna runda wiosenna wpłynęła na decyzje zarządu Radomiaka Radom, odnośnie letnich transferów. Klub potrzebuje wzmocnień na wielu pozycjach, z czego zdaje sobie sprawę nowy trener – Mariusz Lewandowski. Były reprezentant Polski zapowiedział, że klub postara się o transfery zawodników z ligi ukraińskiej.
- Radomiak rozgrywa fatalną rundę wiosenną w Ekstraklasie
- Klub w niczym nie przypomina zespołu z pierwszej połowy sezonu
- Nowy trener zapowiedział, że latem przeprowadzone zostaną transfery z ligi ukraińskiej
Wzmocnienia potrzebne w Radomiu
Mało kto spodziewał się po rundzie jesiennej, że na wiosnę Radomiak będzie miał ogromne problemy z wygrywaniem meczów. Drużyna z Radomia ma obecnie passę dziewięciu kolejnych spotkań bez zwycięstwa, a w poprzedniej kolejce skompromitowała się przegrywając aż 1:6 z walczącym o utrzymanie Zagłębiem Lubin. Klęska w ostatniej kolejce idzie już na konto trenera Lewandowskiego, który zastąpił na stanowisku Dariusza Banasika.
W przeszłości Mariusz Lewandowski spędził wiele sezonów w lidze ukraińskiej i dobrze zna tamtejszy rynek. Z tego właśnie względu planuje transfery w oparciu o zawodników z Premier Lihy.
– Nie ukrywam, że patrzymy na ten rynek, mocno go penetrujemy. Jest tam masa dobrych piłkarzy, z których można skorzystać. Mogę powiedzieć, że prowadzone są rozmowy, kwestia tego, czy zawodnicy będą chcieli skorzystać z naszych propozycji. Konkrety latem, choć już negocjujemy – przyznał nowy trener Radomiaka w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
– Chcielibyśmy, żeby tych hitów było kilka. Mocno nad tym pracujemy. Radomiak potrzebuje wzmocnień na następny sezon – podkreślił.
Na dwie kolejki przed końcem sezonu Radomiak zajmuje siódmą lokatę w Ekstraklasie. Do rozegrania pozostały mu mecze z Wisłą Kraków i Piastem Gliwice.
Zobacz też: Iwan: Wisła nie ma piłkarzy prezentujących odpowiedni poziom
Komentarze