Tuchel nienasycony. “Wiemy, co chcemy robić”

• Thomas Tuchel przedstawił swoje racje na temat zmiany trenera Bayernu Monachium w kwietniu tego roku
• Szkoleniowiec Bawarczyków nie ukrywał, że nawet dla niego to było dziwne, że zastąpił Juliana Nagelsmanna
• 49-latek prowadzi Bayern od marca tego roku

Tuchel o przyjęciu oferty Bayernu

Bayern Monachium nie zaczął dobrze nowej kampanii. Aktualni mistrzowie Bundesligi przegrali spotkanie z RB Lipsk o Superpuchar Niemiec. Tymczasem ostatnio ciekawą opinią podzielił się szkoleniowiec teamu z Monachium.

– Rozpoczęcie sezonu w kwietniu było trochę dziwne. Bardzo dziwne. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że drużyna jakoś walczyła o wszystkie trofea. Czas był trochę dziwny – przyznał Thomas Tuchel cytowany przez oficjalną stronę internetową Bundesligi.

Bayern ruszy po De Geę? Jest traktowany jako opcja rezerwowa

Kto trafi na Allianz Arena? Bayern Monachium ma tuż przed startem sezonu spory problem z obsadą bramki. Niedawno klub rozstał się z Yannem Sommerem, który dołączył do Interu Mediolan. Między słupki Bawarczyków miał więc wrócił Manuel Neuer, lecz jego rehabilitacja nie przebiega tak dobrze, jak się spodziewano. Na boisku pojawi się dopiero za kilka tygodni,

Czytaj dalej…

– Teraz mamy tę przewagę, że dużo wiemy o zawodnikach. Wiemy, co chcemy robić. Bardzo szybko po rozpoczęciu treningów wdrażaliśmy nasze zasady gry na niemal każdym treningu – kontynuował Niemiec.

– Kierujemy się naszym stylem i zasadami gry. Wierzymy, że właśnie tego potrzebuje teraz zespół. To daje nam stabilność – mówił Tuchel.