Nie minęło dziesięć minut szlagieru 14. kolejki Bundesligi, gdy padły już dwa gole. Wynik dla Borussii Dortmund otworzył Julian Brandt, a po chwili wyrównał niezmordowany Robert Lewandowski.
- Pojedynek Borussii Dortmund z Bayernem Monachium rozpoczął się niezwykle efektownie
- Najpierw gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Julian Brandt, a po chwili wyrównał Robert Lewandowski
- Dla Polaka to 15. gol ligowy w tym sezonie
BVB – Bayern: świetny początek Der Klassiker, Lewy już z golem
Nie mogliśmy narzekać na nudę na początku szlagieru pomiędzy Borussią Dortmund, a Bayernem Monachium. Od pierwszego gwizdka obie strony pokazały chęć przejęcia inicjatywy i strzelania goli. Założenia, zresztą, szybko wdrożyli w życie.
Już w piątej minucie Jude Bellingham popisał się świetnym, wizjonerskim podaniem do Juliana Brandta. Niemiec sprytnie przedryblował Alphonso Daviesa i pokonał Manuela Neuera. Bayern Monachium ani myślał jednak spuścić głowę. Wyrównanie ułatwił im były zawodnik Die Roten – Mats Hummels. Środkowy obrońca posłał fatalne podanie, które odbiło się od pleców Thomasa Muellera. Zawodnik gości pomknął za futbolówką i wygrał pojedynek ze swoim rywalem. Ostatecznie wystawił piłkę Robertowi Lewandowskiemu, a ten z zimną krwią wyrównał wynik Der Klassiker.
Dla polskiego snajpera było to już piętnaste ligowe trafienie w bieżącym sezonie. Dla Muellera była to zaś jedenasta asysta w tej kampanii Bundesligi. Nadal trwa pierwsza połowa niemieckiego klasyku.
Komentarze