Morishita o krok od transferu do Blackburn Rovers
Ryoya Morishita trafił do Legii w styczniu 2024 roku. Najpierw na zasadzie rocznego wypożyczenia, a zimą tego roku już w ramach transferu definitywnego. Japończyk podpisał kontrakt do maja 2028 roku i jest wyceniany przez serwis „Transfermarkt” na 3 miliony euro. W poprzedniej kampanii był jednym z najbardziej wartościowych zawodników stołecznej drużyny zdobywając 14 goli i 14 asyst we wszystkich rozgrywkach.
Na początku tego sezonu i po objęciu zespołu przed Edwrada Iordanescu zawodnik być może już tak bardzo się nie wyróżniał, ale na swoim koncie ma jednego gola i jedną asystę. Okazuje się jednak, że tego dorobku już nie poprawi, bowiem jest bliski transferu do Anglii.
– Ryoya Morishita odchodzi z Legii do Blackburn Rovers. Pożegnał się już z kolegami, jest w Anglii – poinformował dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet” Łukasz Olkowicz w serwisie „X”.
Jeśli transfer stanie się faktem, będzie to ogromne osłabienie warszawskiej Legii na niewiele przed zamknięciem letniego okna transferowego. W międzyczasie Wojskowi toczą zaawansowane rozmowy z nowym skrzydłowym, a blisko klubu z Łazienkowskiej jest Ermal Krasniqi.
W ten weekend Legia Warszawa odpoczywa, bowiem ligowy mecz z Jagiellonią Białystok został przełożony. Podopieczni Iordanescu przygotowują się do czwartkowego starcia z Hibernian w ramach czwartej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. Pierwsze starcie wygrała ekipa z Łazienkowskiej 2:1.
Zobacz również: Urban nie potrafił wykorzystać potencjału Górnika? Gasparik zdziwiony decyzjami