Trener Ruchu: graliśmy fatalnie – za wolno, zbyt schematycznie, bez determinacji

Jarosław Skrobacz
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jarosław Skrobacz

Ruch Chorzów nie wywiązał się z roli faworyta w sobotnim spotkaniu 18. kolejki Fortuna 1 Ligi. Niebiescy zremisowali ze SKRĄ Częstochowa. Po meczu rozczarowania postawą swojej drużyny w pierwszej odsłonie nie ukrywał opiekun 14-krotnych mistrzów Polski.

  • Ruch Chorzów w sobotni wieczór zanotował ósmy remis w sezoni
  • Niebiescy dzięki bramce Daniela Szczepana z rzutu karnego zremisowali 1:1
  • Ekipa z Chorzowa w trakcie całej rundy jesiennej poniosła tylko dwie porażki

Ruch zawiódł w Bełchatowie

Ruch Chorzów nie zachwyca w meczach wyjazdowych. W sobotni wieczór podopieczni Jarosława Skrobacza zanotowali piąty remis z rzędu na obiekcie rywali. Niebiescy na stadionie w Bełchatowie podzielili się punktami ze SKRĄ Częstochowa, która wcześniej zaliczyła osiem porażek z rzędu. Nie może zatem dziwić, że po zakończeniu spotkania szkoleniowiec chorzowian nie był zadowolony.

– Trudno po meczu, z którego się jest niezadowolonym, na gorąco wyciągnąć wnioski. Jesteśmy bardzo niezadowoleni z pierwszej połowy, graliśmy fatalnie – za wolno, zbyt schematycznie, bez determinacji. W pierwszej części to zespołowi Skry bardziej zależało niż nam, co jest złudne, bo każdy chciał o to zwycięstwo zagrać. Wyglądaliśmy bardzo źle i mi osobiście za tę pierwszą połowę jest wstyd. Patrząc, co zaprezentowaliśmy na boisku, można powiedzieć, że chcieliśmy grać w piłkę. Mam nadzieję, że moim zawodnikom za tę pierwszą połowę jest wstyd – mówił Jarosław Skrobacz cytowany przez KSRuch.com.

Zobacz także:

– W końcówce się kotłowało, ale my po takim meczu – przykro to powiedzieć – nie zasługiwaliśmy na zwycięstwo, bo zagraliśmy źle. Oczywiście mogliśmy to spotkanie odwrócić w końcówce i wracalibyśmy z trzema punktami. Musimy posypać głowę popiołem, musi do nas dojść, że na boisku nic się samo nie zrobi, wszystko trzeba wypracować, zagrać z większą determinacją. Końcówka dla nas, ale tak powinien wyglądać cały mecz – uzupełnił trener Niebieskich.

Chorzowianie kończą 2022 rok z dorobkiem 32 oczek na koncie. Do ligowego grania Ruch wróci 11 lutego 2023 roku, gdy na swoim stadionie zmierzy się z Chrobrym Głogów. Liderem rozgrywek jest aktualnie Łódzki KS, mający 37 punktów na koncie.

Czytaj więcej: Ruch z wpadką w Bełchatowie, niezwykle emocjonująca końcówka [WIDEO]

Komentarze