GKS umiejętnie wybijał z rytmu Stal

GKS Katowice - Stal Mielec
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: GKS Katowice - Stal Mielec

GKS Katowice zremisował ze Stalą Rzeszów (0:0) w ostatnim spotkaniu 15. kolejki Fortuna 1 Ligi. Trójkolorowi są już zatem od siedmiu meczów bez porażki na zapleczu PKO Ekstraklasy.

  • GKS Katowice w siómym spotkaniu u siebie w tej kampanii zaliczył czwarty remis
  • GieKSa na swoim obiekcie w tym sezonie wywalczyła 10 oczek
  • Trójkolorowi poniedziałkowe starcie kończyli w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Michała Kołodziejskiego
  • Trzeci podział punktów na wyjeździe zanotowała Stal Rzeszów

GKS – Stal: bez goli w Katowicach

GKS Katowice ze Stalą Rzeszów mierzył się w starciu, w którym najlepsza defensywa na zapleczu PKO Ekstraklasy rywalizowała z jedną z lepszych ofensyw. Ekipa Rafała Góraka miała za sobą remis z Puszczą Niepołomice (1:1). Tymczasem Patryk Małecki i spółka okazali się lepsi od Odry Opole (4:2).

Pierwsze 45 minut to był typowy mecz dla koneserów. Dużo było walki i solidnej gry w defensywie, ale brakowało tego, co najbardziej raduje kibiców, czyli goli, a przynajmniej sytuacji strzeleckich.

Najbliższy zdobycia bramki w pierwszej odsłonie był Damian Michalik. Urodzony w Knurowie napastnik przegrał jednak pojedynek z Dawidem Kudłą w 14. minucie. Ostatecznie do przerwy miał miejsce bezbramkowy remis.

O ile w pierwszej połowie pod względem prób obie ekipy miały zbliżone osiągi, to po zmianie stron, gdy tempo gry zgasło, to jednak więcej z gry w ofensywie prezentowali rzeszowianie. Katowiczanie skupili się na uprzykrzaniu gry rywalom.

Stal w drugiej połowie wypracowała sobie siedem sytuacji strzeleckich, po których oddała dwa celne strzały. Bramkarz GieKSy nie dał się jednak pokonać. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Tymczasem już w sobotę GKS zagra w hicie z Ruchem Chorzów, a rzeszowianie u siebie z GKS-em Tychy.

Komentarze