Lamine Yamal może odejść z Barcelony za miliard euro
Lamine Yamal tego lata przedłużył kontrakt z FC Barceloną do 2031 roku. W umowie wpisano klauzulę odejścia, która teoretycznie pozwala innym klubom na swobodne rozpoczęcie rozmów z gwiazdorem. Warunkiem jest jednak złożenie oferty w wysokości miliarda euro.
To bardzo wątpliwe, aby w najbliższych miesiącach Barcelona otrzymała propozycję w tym wymiarze. Natomiast wspomagane państwowymi pieniędzmi kluby z Arabii Saudyjskiej z pewnością na to stać. Jeszcze niedawno tematem spekulacji była lukratywna oferta dla Viniciusa. Brazylijczyk miałby zarobić w Al-Ahli aż miliard euro, a ponadto Real Madryt otrzymałby pokaźną opłatę transferową.
Pogłoski wokół gwiazdora Królewskich pokazują, że Saudyjczycy nie mają zahamowań i są gotowi obsypać złotem każdą światową gwiazdę. Przecież Cristiano Ronaldo zarabia tam aż 200 milionów euro za rok gry.
Lamine Yamal jest jeszcze młody i jego ambicje sportowe raczej nie skłonią go do przenosin na Bliski Wschód. Niemniej jednak piłkarz tej skali jest marzeniem władz Arabii Saudyjskiej, które z impetem szykują się na mundial w 2034 roku. Być może w kolejnych latach temat jego transferu stanie się poważniejszy.
Ten kierunek z punktu widzenia finansowego wygląda najbardziej realnie. Żaden europejski klub nie jest na ten moment gotowy wydać jednorazowo tak ogromnej sumy na transfer jednego zawodnika.