Ralf Rangnick apeluje o wzmocnienie drugiej linii Manchesteru United. Niemiec przedstawił kandydatury trzech pomocników, których chciałby w swojej drużynie. Mowa o Kalvinie Phillipsie z Leeds, ale też dwóch graczach Bundesligi: Amadou Haidarze z RB Lipsk oraz perełce Borussii Dortmund, Judzie Bellinghamie.
- Ralf Rangnick uważa, że Manchester United potrzebuje wzmocnień w drugiej linii
- W jego pierwszym meczu w roli trenera MU, duet pomocników stworzyli Fred i Scott McTominay, którzy nie uniknęli błędów
- Niemiec przedstawił zarządowi kandydatury Kalvina Phillipsa, Amadou Haidary oraz Jude’a Bellinghama
Rangnick chce wzmocnić pomoc Manchesteru United
Podczas długiej rozmowy z zarządem Manchesteru United, Ralf Rangnick zidentyfikował linię pomocy jako obszar wymagający natychmiastowego wzmocnienia. 63-latek zrobił wrażenie na Edzie Woodwardzie, a także dyrektorze technicznym Darrenie Fletcherze, swoim profesjonalnym podejściem do tematu.
W swoim pierwszym spotkaniu w roli szkoleniowca Czerwonych Diabłów, Rangnick postawił w pomocy na duet Fred – Scott McTominay. Generalnie obaj rozegrali solidne zawody, a Brazylijczyk w dodatku strzelił jedyną bramkę w starciu z Crystal Palace.
– Zrobili kilka błędów, zwłaszcza w drugiej połowie zagrali dwa złe podania: raz uczynił to Fred, a raz Scott. Nie lubię tego rodzaju zagrań na ich pozycji. Ale ogólnie rzecz biorąc, gdy to rywal ma futbolówkę, obaj sprawdzają się perfekcyjnie – mówił po spotkaniu Niemiec.
Doświadczony szkoleniowiec oraz dyrektor sportowy przedstawił zarządowi trzy kandydatury do wzmocnienia drugiej linii swojej drużyny. Rangnick uważa, że klub powinien spróbować kupić Kalvina Phillipsa z Leeds United, Amadou Haidarę z RB Lipsk albo Jude’a Bellinghama z Borussii Dortmund. Przy okazji wymienił również Erlinga Haalanda, licząc, że jego drużyna włączy się do walki o podpis norweskiej supergwiazdy.
ESPN podaje, że zarząd poparł swojego trenera. Uważa się jednak, że styczeń będzie na Old Trafford spokojnym miesiącem, a o takich, przyszłościowych wzmocnieniach, klub pomyśli dopiero latem.
Przeczytaj również: Ordnung muss sein. Ralf Rangnick i pięć problemów United.
Komentarze