Szykuje się hit? Cracovia chce zdobywcę Ligi Europy!

Jewhen Konoplanka w barwach Schalke
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jewhen Konoplanka w barwach Schalke

Jak donosi TVP Sport, Cracovia sonduje możliwość sprowadzenia Jewhena Konoplanki. Były zawodnik Sevilli czy Schalke 04 Gelsenkirchen nie odgrywa wielkiej roli w Szachtarze Donieck, który może oddać go za darmo.

  • TVP Sport donosi o zainteresowaniu Cracovii Jewhenem Konoplanką
  • Ukrainiec występował w Bundeslidze czy La Lidze, a w 2016 roku sięgnął po Ligę Europy
  • Obecnie jest graczem Szachtara Donieck; ukraiński zespół chętnie odda jednak skrzydłowego, który nie liczy się w planach trenera De Zerbiego

Konoplanka w Cracovii? To możliwe

TVP Sport podał szokującą informację, jakoby Cracovia rozważała sprowadzenie Jewhena Konoplanki. Pasy nieźle weszły w rundę wiosenną, urywając punkty Lechowi Poznań (3:3). W Krakowie wiedzą jednak, że zespół potrzebuje wzmocnień.

Jednym z nich może być właśnie 86-krotny reprezentant Ukrainy. Ten ma za sobą epizody w naprawdę silnych ligach. Do Sevilli trafił prosto z ojczyzny i jawił się jako wielki talent. Przebojowy skrzydłowy, obdarzony świetnym dryblingiem, nie przebił się jednak na stałe w zespole Los Nervionenses. Nie przeszkodziło mu to jednak w rozegraniu dla klubu 54 meczów i sięgnięciu po Ligę Europy w sezonie 2015/2016. Po tej kampanii wypożyczono go do Schalke 04 Gelsenkirchen. Niemiecki klub po roku zdecydował się wykupić Ukraińca za 12,5 miliona euro. Grał tam łącznie przez trzy lata. Dla niemieckiego zespołu rozegrał 78 spotkań, z czego 57 w Bundeslidze. Następnie trafił do Szachtara Donieck, z którym świętował pierwsze w swej karierze mistrzostwo Ukrainy w sezonie 2019/2020.

Nie da się ukryć, że z roku na rok Konoplanka notował coraz większy regres. Obecnie znajduje się całkowicie poza planem trenera De Zerbiego. W obecnej kampanii rozegrał dla Szachtara zaledwie 47 minut. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca, a klub nie miałby ponoć problemu z puszczeniem go za darmo już zimą.

Cracovia musiałaby zatem jedynie pokryć wymagania finansowe gracza. Te, jak donosi TVP Sport obecnie nie są wygórowane. Jeśli Ukrainiec trafiłby na Stadion im. Józefa Piłsudskiego, byłby to z pewnością jeden z największych zimowych transferów w Ekstraklasie.

Konoplanka dwukrotnie zostawał najlepszym graczem Ukrainy. Dla kadry narodowej rozegrał 86 spotkań, co plasuje go na ósmym miejscu w klasyfikacji wszechczasów. Jednocześnie jedynie Andrij Szewczenko (48) i Andrij Jarmołenko (44) strzelili więcej bramek niż zawodnik Szachtara (21) zakładając ukraińską koszulkę.

Zobacz również: Kamil Grosicki znów w reprezentacji Polski? Wszystko na to wskazuje.

Komentarze