Kamiński latem trafi do Bundesligi. Dołączy do innego Polaka

Jakub Kamiński
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jakub Kamiński

Jak donosi Kicker, Jakub Kamiński latem zmieni Lecha Poznań na VfL Wolfsburg. Skrzydłowy dołączy tym samym do Bartosza Białka, który reprezentuje zespół Wilków od 2020 roku.

  • VfL Wolfsburg już latem próbował sprowadzić do siebie Jakuba Kamińskiego, ale Lech Poznań odmówił
  • Skrzydłowy zaprezentował świetną formę w rundzie jesiennej bieżącego sezonu
  • Według Kickera 19-latek ostatecznie wzmocni zespół Wilków w najbliższym letnim oknie transferowym

Kamiński i Wolfsburg – długa historia ze szczęśliwym zakończeniem?

VfL Wolfsburg robił zakusy po Jakuba Kamińskiego już latem 2021 roku. Wówczas Lech Poznań zagrał va banque. Kolejorz odrzucił ogromną ofertę, opiewającą ponoć nawet na dziesięć milionów euro. Nastolatek został uznany za kluczowy element układanki trenera Skorży, którego aspiracją była walka o mistrzostwo.

Jak pokazała runda jesienna, poznaniacy podjęli dobrą decyzję. Lech na półmetku sezonu zasłużenie piastuje fotel lidera Ekstraklasy, a sam Kamiński jest czołową postacią nie tylko zespołu, ale i ligi.

Dobra forma sprawiła, że zainteresowanie niemieckich Wilków jeszcze wzrosło. Jak donosi Kicker, niemal wszystkie szczegóły zostały dopięte. Choć jednokrotny reprezentant Polski otwarcie przyznał, że nigdzie nie wybiera się zimą, już latem trafi on do Bundesligi. Wolfsburg doszedł już do porozumienia z graczem i jego agentami. W najbliższych miesiącach zamierzają przekonać również Kolejorza. W niemieckim klubie skrzydłowy spotka rodaka. Bartosz Białek jest zawodnikiem Wolfsburga od sierpnia 2020 roku.

Lech ma wszystkie karty na ręku. 19-latek prezentuje bardzo dobrą formę i ma długi kontrakt. Wiele wskazuje na to, że latem może paść rekord polskiej ligi. Na ten moment zawodnikiem, który opuścił Ekstraklasę za największe pieniądze, jest Jakub Moder. Kolejorz zarobił na pomocniku jedenaście milionów euro.

Kamiński wystąpił w 19 spotkaniach ligowych w tym sezonie. Zanotował w nich sześć bramek i cztery asysty.

Zobacz również: Kozłowski piłkarzem Brighton. Kolejny Polak w Premier League.

Komentarze