Newcastle wciąż zainteresowane rewelacją Bundesligi

Serhou Guirassy zachwycił Europę na początku tego sezonu. Napastnik VfB Stuttgart regularnie gwarantuje gole, co sprawia, że wzbudził zainteresowanie znacznie większych marek. Jak poinformował Rudy Galetti ze Sportitalia, o Gwinejczyka mocno zabiega Newcastle United.

Serhou Guirassy
Obserwuj nas w
IMAGO / Laci Perenyi Na zdjęciu: Serhou Guirassy
  • Serhou Guirassy strzela gola za golem na początku tego sezonu Bundesligi
  • Gwinejczykiem interesują się liczne kluby – większe, niż VfB Stuttgart
  • W umowie napastnika zawarto klauzulę odstępnego wynoszącą około 20 milionów euro

Guirassy spróbuje podbić Premier League? Newcastle śledzi sytuację

Serhou Guirassy to jedno z największych odkryć rundy jesiennej bieżącego sezonu. Już w poprzednim sezonie napastnik występował w barwach VfB Stuttgart. Wówczas niemiecki klub tylko wypożyczył go ze Stade Rennais. Reprezentant Gwinei sprawił się nieźle, strzelając wówczas 12 bramek w 24 meczach. Prawdziwa eksplozja przyszła jednak po tym, jak Die Schwaben wykupili go na stałe za dziewięć milionów euro. Obecnie 27-latek już przebił swój dorobek z minionej kampanii, a w klasyfikacji strzelców Bundesligi wyprzedza go jedynie fenomenalny Harry Kane.

POLECAMY TAKŻE

Nic zatem dziwnego, że Guirassy wzbudza tak ogromne zainteresowanie. W ostatnich tygodniach sporo mówiło się już o Fulham, West Hamie, Tottenhamie, Interze Mediolan czy Fiorentinie w kontekście napastnika VfB Stuttgart. To zresztą normalne, odkąd Fabrizio Romano ujawnił klauzulę kontrakcie 27-latka. Będzie on bowiem do wzięcia w trakcie dwóch najbliższych okienek transferowych za około 17,5 milionów euro. To śmieszna kwota, biorąc pod uwagę, ile trzeba płacić obecnie za skutecznego napastnika.

Rudy Galetti ze Sportitalia doniósł, że Newcastle United zamierza zdecydowanie powalczyć o usługi Gwinejczyka. Sroki są przekonane, że piłkarz byłby w stanie z miejsca zwiększyć rywalizację w ofensywie.

Guirassy rozegrał w tym sezonie już 11 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich 16 bramek i dwie asysty.

Zobacz też: Laporta: Gdyby to przydarzyło się Realowi, mówiłoby się o tym przez tydzień.

Komentarze